Arcybiskup Wacław Depo odleciał na Jasnej Górze! Podczas uroczystej mszy w święto Bożego Ciała porównał zbrodnie na Ukrainie do aborcji. “To jest ta sama zbrodnia! To jest ta sama wojna!” – grzmiał. Hierarcha wzbudził kontrowersje przez porównanie rosyjskich dążeń do nieistnienia ukraińskiego narodu z promocją “prawa do nieistnienia dzieci”.
– Poza Chrystusem nie ma prawdziwej wolności, nie ma prawdziwego prawa o decydowaniu o sobie, czego mamy dowody z tej ostatniej trwającej wojny. Skazuje się naród na nieistnienie – mówił abp Wacław Depo.
Dodał, że “wcześniej ogólny świat szykuje również prawo do nieistnienia dzieci pod sercem matek w imię wolności”. – To jest ta sama zbrodnia! To jest ta sama wojna! – grzmiał, powtarzając niemal dokładnie słowa, które wypowiedział podczas pielgrzymki obrońców życia na Jasną Górę w marcu tego roku.
Rzeczywiście odleciał i to całkiem na trzeźwo. Religijni mają taką umiejętność zwaną potocznie bujaniem w obłokach lub naginanie rzeczywistości czy praw natury i fizyki dla potrzeb średiowiecznego kultu. Dlaczego uważam że niejaki abp Wacek Depo zaimponował odlotem nawet pijakom i narkomanom ? Otóż największymi zbrodniami są zbrodnie kleru. Kler żyje w celibacie nie płodzi dzieci z miłości, a wręcz przeciwnie marnuje i zabija bezużytecznie i bezlitośnie swoje naturalne prawo do płodności i dawania życia, okazując miłość zwłokom i urojeniom. To jest dopiero odlot. Taki wyczyn powinien trafić do księgi rekordów Guinnesa największych idiotyzmów świata. Pozatym kogo obchodzi zdanie starych zdemoralizowanych… Czytaj więcej »