Asystent Kempy rozłupał blokadę straży miejskiej i odjechał. “To już trzeci raz w tym miesiącu, jak dostaje mandat”


Bartosz Piekarski to lokalny dziennikarz TVP i asystent europosłanki PiS Beaty Kempy. Ostatnio o nim głośno po tym jak zaparkował na obszarze wyłączonym z ruchu i pozostawił swoje auto. Gdy wrócił i chciał kontynuować podróż zauważył, że na kole jego auta straż miejska założyła blokadę. Dziennikarz nie mógł dłużej czekać i postanowił sam rozprawić się z “kulą o koła”. Rozłupał i odjechał.

Po kilku godzinach (nie)pokorny Piekarski zawiózł blokadę do siedziby strażników oraz uregulował należność za mandat.

Sprawa zapewne nie ujrzała by światła dziennego, gdyby nie nagranie mężczyzny, które krok po kroku pokazuje jak asystent Kempy sam sobie zdejmuje blokadę. Sami zobaczcie!

Recydywa asystenta Kempy

Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, z którym Bartosz Piekarski wielokrotnie wchodził w polemikę na jego kontach społecznościowych, zauważył, że to nie pierwsze złamanie przepisów przez tego mężczyznę.

Tylko w ciągu miesiąca straż miejska za parkowanie w niedozwolonym miejscu ukarała go trzy razy! – napisał na Facebooku prezydent.

Biuro Kempy – lakonicznie

Redakcja “Polska times” poprosiła o komentarz biuro europosłanki Beaty Kempy. Zapytano, czy kwestia złamania przez Bartosza Piekarskiego przepisów została omówiona z nim i czy asystent poniesie jakieś konsekwencje w związku ze sprawą. Poproszono również o ujawnienie kompetencji “opolskiego rozbójnika”. Niestety, jak podaje portal uzyskano jedynie lakoniczną odpowiedź.

Uważam czyn p. Bartosza Piekarskiego za wysoce negatywny. Zapewniam, że zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje, adekwatne do zaistniałej sytuacji i okoliczności. – odpowiedział “rzecznik” biura Kempy.

Czytaj także: Giertych przeznaczy majątek PiS-u ofiarom COVID-19

źródło: polskatimes.pl

Exit mobile version