“Z nepotyzmem zawsze był problem, ale to, co robi PiS nie jest podobne kompletnie do niczego” Kamil Bortniczuk i Adam Szłapka rozmawiali w Faktach po faktach miedzy innymi o podwyżkach dla polityków.
– PiS mieni się określeniem partii prorodzinnej, zgoda, ale tylko wtedy, jeśli chodzi o rodzinę polityka PiS. Cały czas są zatrudniani stryjkowie, wujkowie, babcie, matki, żony – wymieniał Szłapka. Przyznał, że “z nepotyzmem zawsze wszędzie był problem, ale to, co robi PiS, nie jest podobne kompletnie do niczego.”
– Niedługo będzie tak, jak w PZPR, że o ścieżce kariery będzie decydowała tylko legitymacja partyjna
– ostrzegał lider Nowoczesnej.
Podwyżki politykom się należą bo muszą zajmować się sprawami państwa
Bortniczuk o bliskich polityków w państwowych spółkach: Politycy powinni zarabiać na tyle godnie, żeby zajmować się sprawami państwowymi, a nie myśleć, gdzie zatrudnić żonę, żeby dopiąć budżet domowy.
Bortniczuk próbował usprawiedliwiać PiS zaczynając od słynnego a przez osiem lat PO PSL było jeszcze gorzej.
Czytaj również : Jazdy po pijaku, bicie żony, namawianie kochanki do aborcji, a zostaje prezesem spółki należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej
– Ja bym oczekiwał wyjaśnień, ponieważ rzeczywiście te pajęczyny nepotyzmu w PSL-u i Platfromie Obywatelskiej z poprzednich lat rządów były dość dobrze rozrysowane i było bardzo dużo tego typu wątpliwych moralnie przypadków. Nie chciałbym, żebyśmy poszli tą samą drogą – powiedział Bortniczuk i dodaje –
Moja żona nigdzie nie pracuje, żadnego takiego miejsca nie zajmuje, ja będą powtarzał konsekwentnie, niezależnie jaki hejt mnie za to spotyka.
Politycy powinni zarabiać na tyle godnie, aby zajmować się sprawami państwowymi a nie tym gdzie zatrudnić swoją żonę aby dopiąć budżety domowe, dotyczy to parlamentarzystów jak i przede wszystkim wiceministrów.
– skomentował Bortniczuk
Politykom PiS podwyżki się należą żeby nie musieli zatrudniać swoich żon w państwowych spółkach. Brawo pic.twitter.com/9J46Np9Fe3
— Syrenka34 (@Syrenka34) August 31, 2020
Czytaj również : Żona Andruszkiewicza prezesem państwowej Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. Zarobi 175 tysięcy.
Dlatego 0 załatwi fuchę żonie i bratu bo ma tylko 4 (uposażenia) ?
Jak się tak patrzy na Bartniczuka, to niby taki normalny człowiek. Ale jak otworzy gębę, a przy tym ruszy konceptem, no to zmieniam zdanie i nawet wstydzę się, że uznałem normalność u tego idioty. Wygląda na to, że muszą brać tyle pieniędzy, ażeby mogli obdzielić rodzinę i wszystkich powinowatych. A głupi Naród niech na nich zapixdala i zamkną pyski. Taka jest prawda o “prawie i sprawiedliwosci” .
Niech zmienią robotę i wezmą kredyt, a za nepotyzm powinna być kara śmierci.