Czy Adam Niedzielski stracił kontakt z rzeczywistością?


W ciągu ostatnich dni gruchnęła niepokojąca informacja o nowym szczepie koronawirusa, który pojawił się w Wielkiej Brytanii. Biorąc pod uwagę tysiące Polaków, którzy przybędą do Polski na święta, istnieje realne zagrożenie pojawienia się go również nad Wisłą. Rząd próbuje chaotycznie reagować, jednak ruchy są ewidentnie spóźnione. Większość krajów zablokowała loty z wysp kilkadziesiąt godziny wcześniej od nas, w tym momencie nie mamy żadnej kontroli. Sytuację próbował ratować minister zdrowia, jednak jego pomysł można traktować raczej w kategoriach humorystycznych.

07 zgłoś się.

Według ostrożnych danych dziś przyleci do Polski kilkanaście tysięcy osób. Adam Niedzielski doradził im, żeby “kontaktowali się z sanepidem” i mieli wykonane testy, nawet bez konkretnych przesłanek zdrowotnych. To niebywały luksus, bo jeszcze we wrześniu ministerstwo wymagało 4 objawów jednocześnie. Gorączka i kaszel nie wystarczyły do zdiagnozowania, choć wiemy, że wiele osób przechodzi to bez żadnych oznak. Na testy kierują lekarze, a nie sanepidy, wygląda na to, że minister zdrowia nie jest tego świadomy. Poza tym – bądźmy poważni, już widzę tych wszystkich ludzi, jak po powrocie nie mają lepszych zajęć niż testowanie. To wszystko powinno odbywać się natychmiast na lotnisku! Bez tego cała akcja mija się z celem. Samo dodzwonienie się do sanepidu graniczy z cudem, wie o tym każdy, kto próbował się skontaktować z tą instytucją. Od stwarzania pozorów sytuacja pandemiczna na pewno się nie poprawi. Problemem jest też to, że testy antygenowe nie rozróżniają szczepów.

https://twitter.com/a_niedzielski/status/1340796113075494913

Trumna plus.

Sytuacja pandemiczna w Polsce zmienia się jak w kalejdoskopie. Od czasów Szumowskiego, gdy radziliśmy sobie bardzo dobrze na tle innych krajów, płynnie weszliśmy w “epokę Niedzielskiego”. Charakteryzuje się ona skrajną bezmyślnością, szukaniem psich oszczędności na testach i całkowitą zapaścią służby zdrowia. Jesteśmy na drugim miejscu w Europie pod względem nadliczbowych zgonów. Wykres umieralności w ostatnich tygodniach prezentuje się prawie pionowo! Może jestem nudny, bo podkreślam to przy każdej okazji, ale osobiście uważam Niedzielskiego za jednego z najgorszych polityków nad Wisłą od czasów 2 wojny światowej. Testując na poziomie 20-30 tysięcy dziennie nie możemy mieć nawet częściowej kontroli nad koronawirusem. Z resztą o czym my rozmawiamy – budżet sanepidu na 2020 rok to 53 miliony złotych. W przeliczeniu na głowę mieszkańca stanowi to równowartość kilku paczek zapałek. Zdaje się się, że minister zdrowia w ogóle nie ogarnia obecnej sytuacji. Czy kiedyś obudzi się z letargu?

Exit mobile version