Dziś rano na Facebook’owej stronie posłanki Agnieszki Pomaskiej pojawił się film, w którym pochyla się nad chaosem związanym ze szczepieniami. Zwraca uwagę na jeszcze jeden, szokujący problem – widać dysproporcję między Rzeszowem, a innymi miastami w liczbie szczepień. Co ciekawe, w Rzeszowie zbliżają się wybory prezydenckie…
Chaos przy szczepieniach
Posłanka podkreśla najpierw jak duży bałagan panuje w obecnym systemie szczepień. Wszyscy pamiętamy ostatnią „wpadkę” z zapisami, rzekomy błąd systemu. Pomaska zauważa, że to nie błąd systemu – to system jest błędny. Parafrazując jej słowa – w wyniku tak dużego chaosu zaczęli się szczepić dużo młodsi zainteresowani – i nie można mieć do nich o to pretensji. Pretensje należy mieć do rządzących, którzy za takie błędy powinni ponosić odpowiedzialność. Osoby z chorobami współistniejącymi, czy też osoby starsze wciąż czekają na szczepienia. Problemem jest to, że rząd zapewniał wcześniej, że brakuje szczepionek – przez „złą i niedobrą” Unię Europejską, czy to przez opozycję – opozycja krytykuje “znakomicie” dopracowany plan szczepień. Posłanka zauważa, że nagle okazało się, że mamy blisko 2 miliony szczepionek, które niewykorzystane – mogą się zmarnować. Jednak to nie koniec szokujących, ale prawdziwych wniosków. Jak widać już po tych słowach – PiS manipuluje informacjami dotyczącymi szczepień. Czy manipuluje samą dystrybucją szczepionek?
„Szczepionka wyborcza”
9 maja w Rzeszowie odbędą się przedterminowe wybory prezydenta. Widać zależność między zbliżającymi się wyborami, a liczbą szczepień?
Jak widać, w większości polskich miast zaszczepiono 13 – 30% mieszkańców, co najwyżej 39. W Rzeszowie liczba zaszczepionych przekracza jednak 62%. Ponownie, nie należy mieć pretensji do zaszczepionych – ale do rządzących. Do czego jeszcze zdolny jest rząd, który w dobie pandemii, zajmuje się przykrą próbą utrzymania władzy na każdym szczeblu? Obecnie w Polsce brakuje respiratorów, miejsc w szpitalach, codziennie umierają setki osób – a jak wskazują dane, rząd rozdysponowuje szczepionkę wedle własnych korzyści, nawet się z tym nie kryjąc.