Warszawski Sąd Okręgowy został dosłownie sparaliżowany za sprawą pozwów frankowiczów. Średnio na rozprawę trzeba teraz czekać 2,5 roku.
Osoby chcące złożyć pozew z powództwa cywilnego w Sądzie Okręgowym w Warszawie muszą uzbroić się w cierpliwość bowiem w ostatnim czasie Sąd został dosłownie zasypany pozwami frankowiczów. Wyznaczenie dnia rozprawy trwa coraz dłużej co powoduje bezsilność i frustrację wśród powodów.
Sprawy frankowiczów paraliżują funkcjonowanie sądu
– W ostatnich miesiącach taki czas oczekiwania na wyznaczenie rozprawy w wydziale cywilnym to, niestety, standard – poinformowała “Gazetę Wyborczą” Sylwia Urbańska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie – Nasz sąd został zalany przez sprawy frankowiczów pozywających banki za nieuczciwe, ich zdaniem, umowy kredytowe. Ponad 70 proc. wszystkich takich spraw w Polsce trafia do nas, bo na terenie Warszawy najczęściej zarejestrowane są siedziby instytucji finansowych. Dzieje się tak mimo tego, że pozwy mogą być kierowane też zgodnie z adresem zamieszkania powoda. Kierownictwo sądu szacuje, że do końca roku wpłynie do niego około 24 tys. takich spraw. W wydziale cywilnym Sądu Okręgowego orzeka 53 sędziów. Dziś każdy z nich prowadzi około 600 spraw, ponad połowa powodów to frankowicze. – Ich akta już nie mieszczą się w naszych pomieszczeniach – wyjaśnia Sylwia Urbańska.
Specjalny wydział ds. frankowiczów
Minister Zbigniew Ziobro, na wniosek prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie, kilka tygodni temu został poproszony o zgodę na utworzenie specjalnego wydziału, który miałby zająć się tylko i wyłącznie sprawami frankowiczów. Ministerstwo wyraziło zgodę i aktualnie trwają poszukiwania odpowiedniego budynku.
Sprawa państwa Dziubaków
W styczniu Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie państwa Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank, który zapoczątkował masowe pozwy przeciwko bankom. W wydanym wyroku sąd unieważniał umowę kredytu frankowego. Sędzia uznał, iż bank “rażąco naruszył interesy” państwa Dziubaków ponieważ nie poinformował ich o faktycznym ryzyku zmiany kursu waluty oraz jednostronnie kształtował kurs franka. Jednocześnie postanowił oddalić postulat zasądzenia na rzecz klientów zwrotu wpłaconych środków w ramach umowy kredytowej . Według sędziego taki rodzaj spraw powinno się załatwiać polubownie i taki powinien być model działania.
Pomoc kancelarii prawnej
Rola kancelarii prawnej w sporze z bankiem może być kluczowa dla skutecznego reprezentowania interesów klienta i rozwiązania sytuacji konfliktowej. Może przeprowadzić dogłębną analizę umów i warunków finansowych między klientem a bankiem. Zrozumienie zapisów umów pozwala na ocenę, czy bank działa zgodnie z ustaleniami i czy klient ma podstawy do zgłaszania roszczeń. Jeśli konflikt z bankiem wymaga rozwiązania przez sąd, Kancelaria Prawna Kamil Grabarczyk może reprezentować klienta w postępowaniu sądowym. Pomaga w przygotowaniu i składaniu pozwów, odpowiada na pisma procesowe, a także przedstawia argumenty i dowody na korzyść klienta.
Zobacz także “Od zera do milionera” Adam Lipiński pokieruje Narodowym Bankiem Polskim. Zarobi pokaźną sumkę.