[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] Za [/boombox_dropcap]
rządów PiS zadłużenie szpitali wzrosło o prawie 50%. Mówią że dali o 70% więcej niż poprzednicy. Zadłużenie szpitali za czasów dobrej zmiany jest najwyższe w historii. To gdzie są te pieniądze ?
Od premiera Morawieckiego słyszymy ile to więcej rząd PiS wydaje na służbę zdrowia w porównaniu do poprzednich rządów. Marszałek Terlecki mówi że nasza opieka medyczna zleży do najlepszych w Europie.
„Podjęliśmy bardzo odważną decyzję ws. wydatków 6 proc. PKB na zdrowie – w latach 2018–2024 wydamy prawie dwa razy więcej niż w okresie 2008–2014” – zadeklarował premier, odnoszą się do okresu, kiedy rząd sprawowała koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Według prezesa Rady Ministrów jego rząd wydaje o 40 proc. więcej na służbę zdrowia niż Platforma Obywatelska w 2014 r. Zdaniem Morawieckiego w 2014 r. rząd PO–PSL wydawał 73 mld złotych. W bieżącym roku nakłady mają wynieść 103 mld złotych. Z kolei w roku następnym – około 107–109 mld złotych. Natomiast szef resortu zdrowia, Łukasz Szumowski, zapowiedział że w 2024 r. wydamy 160 mld zł na zdrowie.
“Epokowa zmiana dla służby zdrowia”- Morawiecki. To dlaczego jest tak źle?
Jeżeli tyle więcej wydajemy to gdzie są te pieniądze ? Dlaczego w okresie dobrej zmiany długi urosły aż do 14,3 mld zł.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało szczegółowe dane dotyczące zadłużenia szpitali.
— Alicja Defratyka (@AlicjaDef) December 2, 2019
Zobowiązania ogółem:
➡️III 2011- 9 961,6 mln
➡️III 2015- 10 885,2 mln
➡️III 2019- 14 308,3 mln
Za rządów #PO #PSL ↗️ o 0,9 mld (9%)
Za rządów #PiS ↗️ o 3,4 mld zł (31%)https://t.co/jHVeIewHHa
Długi szpitali utajnione. Rząd ukrywa prawdziwy stan służby zdrowia. Dobra zmiana, tajna zmiana.
Mamy wydawać jeszcze więcej, ale gdzie są efekty dotychczasowego zwiększonego finansowania ?
Premier chce przeznaczyć 2 mld zł na fundusz modernizacji szpitali i „odnowienie bazy transportowej”. Rząd zamierza też wybudować najnowocześniejsze centrum onkologiczne w Polsce, a być może także „w Europie Środkowej”.
Ogłoszona przez liderów PiS tzw. piątka dla zdrowia obejmie:
- Wzrost nakładów
- Fundusz Modernizacji Szpitali
- Pakiet badań kontrolnych dla każdego Polaka
- Koordynowaną opiekę nad seniorami i osobami niesamodzielnymi w każdym powiecie
- Miliard złotych na najnowocześniejsze centrum onkologii w Europie.
Katastrofalna sytuacja służy zdrowia, zamykane oddziały, SOR-y i całe szpitale
Raport NIK wyraźnie wykazuje, że reforma w ochronie zdrowia się nie udała. W rankingu jakości i dostępności ochrony zdrowia prestiżowego medycznego pisma “The Lancet” Polska wśród krajów Unii jest na 23 miejscu na 28.
Przez ostatnie cztery lata zlikwidowano w Polsce 69 szpitali
- Zakopane oddział położniczo-ginekologiczny i neonatologiczny: zawieszony na miesiąc powód: brak lekarzy “Informujemy o czasowym zaprzestaniu wykonywania działalności leczniczej przez Oddział Ginekologiczno-Położniczy i Oddział Neonatologiczny przez okres 1 miesiąca, tj. od dnia 1.10.2019 r. do dnia 31.10.2019 r. z uwagi na brak możliwości zabezpieczenia niezbędnej obsady kadrowej” – informuje na swojej stronie internetowej Szpital Powiatowy im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.
- Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza w Tarnowie na dwa miesiące zamyka Oddział Dziecięcy.
- Od 1 listopada Oddział dziecięcy w SSW im. Kopernika w Piotrkowie zamknięty z powodu braku lekarzy.
- Szpital w Starogardzie: Na miesiąc zamkną pediatrię.
- W szpitalu powiatowym w Wodzisławiu Śląskim dyrektor placówki Krzysztof Kowalik wywiesił informację o “czasowym zaprzestaniu wykonywania działalności leczniczej przez oddział chirurgii ogólnej”. Oddział ma nie działać przynajmniej do końca roku. Powody? “Brak zabezpieczenia obsady kadrowej w zakresie ordynacji podstawowej, jak i dyżurów lekarskich”
- Wszyscy psychiatrzy dziecięcy, którzy pracują w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku złożyli w wypowiedzenia z pracy. Zostanie zamknięty.jedyny na północy województwa pomorskiego oddział pomagający dzieciom z zaburzeniami psychicznymi. Mimo starań dyrekcji szpitala oraz informowania o sytuacji NFZ oraz Ministerstwa Zdrowia, nie udało się znaleźć rozwiązania problemu.
- Podobnie jest w Głubczycach (Opolskie) gdzie w związku z brakiem lekarzy dyrekcja szpitala została zmuszona do zawieszenia działania oddziału pediatrii.Odnowiony, wyremontowany oddział od 20 września świeci pustkami. Mali pacjenci zostali wypisani. Początkowo okres przerwy miał trwać dwa tygodnie, ale już teraz wiadomo, że zostanie on przedłużony. Powód – zwolniło się dwóch pediatrów, został sam ordynator.
- Mrągowo oddział dziecięcy, pododdział noworodkowy i trakt porodowy: zawieszone na miesiąc Powód: brakuje trzech pediatrów
- We Włocławku całodobowy oddział chirurgii dziecięcej: zakończona działalność powód: brak kadry lekarskiej – Oddział chirurgii dziecięcej – całodobowy – zakończył swoją działalność. Powodem tego był brak możliwości pozyskania kadry lekarskiej, która całodobowo mogłaby w tym oddziale funkcjonować .
- Brakuje pediatrów w szpitalu w Barlinku (Zachodniopomorskie). Dyrekcja zmuszona została do zawieszenia funkcjonowania oddziału dziecięcego. Jeśli do końca roku nie uda się znaleźć dwóch lekarzy, to oddział pozostanie zamknięty.
Kolejki coraz dłuższe, niektórzy mogą się nie doczekać
Najbardziej dynamiczne wydłużenie kolejek nastąpiło w latach 2017 -2018. Według barometru Fundacji Watch Health Care wskazuje bowiem, że na wizytę u specjalisty nad Wisłą trzeba czekać średnio już prawie 4 miesiące (3,8). Tymczasem w 2012 roku było to jeszcze 2,2 miesiąca, a jeszcze nawet na początku 2017 roku 3 miesiące. Od roku 2014 do 2017 w systemie kolejki kształtowały się na względnie stałym poziomie, a trend ten został przerwany dopiero w drugiej połowie 2017 roku. Najgorzej jest dostać się do endokrynologa – średnio ponad dwa lata czekania oraz do kardiologa dziecięcego – blisko rok. Trudna jest także sytuacja w przypadku chirurga naczyniowego – 10,1 miesiąca oczekiwania, neurochirurga 8,2, czy immunologa – 7,8 miesiąca. WHC publikuje ….na 39 specjalizacji lekarskich, w przypadku 18 z nich dostępność pacjentów do świadczeń uległa pogorszeniu, a tylko w 10 poprawie… Najgorsza sytuacja jest w opiece nad dziećmi. Najbardziej brakuje pulmonologów (mamy 45 na cały kraj), endokrynologów, psychiatrów.