Polski rząd zbyt często zmienia plan restrukturyzacji wojska. Nie tak dawno zwolniono oficera, który sugerował zakup F-35. Deklaracji jest wiele, pomysłów jeszcze więcej a realizacja tu trochę i tam. W efekcie opinia publiczna zasypywana jest informacjami, z których powinno wynikać, że prześcignęliśmy już Stany Zjednoczone.
Generał Różański na antenie TVN24 mówił o priorytetowej potrzebie modernizacji polskiej armii.
My jeszcze nie kupiliśmy tych samolotów i to dobry czas żeby się zastanowić, jak ten samolot będzie wykorzystany i w jakiej formie będzie kupiony. To niezwykle wysublimowany system uzbrojenia, ale też horrendalnie drogi. Jeżeli będzie to program rządowy i zdecydujemy jako rząd, że kupujemy taki system uzbrojenia i będziemy go finansowali, to Polska ma szanse udźwignąć powyższe przedsięwzięcie.
Czy Polskę stać na F-35 ?
Jeśli zakup będzie realizowany jedynie przez Ministerstwo Obrony Narodowej, to w tym wypadku jest pełen obaw. – Czy będzie tak, jak jest teraz ogłaszane, że kupiliśmy system Patriot, a tak naprawdę kupiliśmy zaledwie jedną ósmą tego systemu.
Dzisiaj Ministerstwo Obrony Narodowej nie stać na taki zakup. – Tych pieniędzy jest za mało, nie stać nas na takie rozwiązanie – dodał. – Ostatnie kilka lat, trzy lata, przyzwyczaiły opinię publiczną i media do tego, że składanych jest wiele deklaracji, które niekoniecznie są później realizowane. Dzisiaj społeczeństwu nie można mówić, że siły zbrojne są w złożonej sytuacji., trzeba społeczeństwu powiedzieć coś pozytywnego: kupujemy najnowocześniejsze samoloty, natomiast nikt nie mówi, jakim to będzie kosztem – odpowiadał
jeśli zakup będzie realizowany jedynie przez Ministerstwo Obrony Narodowej, to w tym wypadku jest pełen obaw. – Czy będzie tak, jak jest teraz ogłaszane, że kupiliśmy system [rakietowy – red.] Patriot, a tak naprawdę kupiliśmy zaledwie jedną ósmą tego systemu.
To gra przed jesiennymi wyborami – dodał
Źródło TVN24