Po objęciu władzy PiS w tempie siły wodospadu wymienił wszystkie zarządy i prezesów spółek gdzie tylko to buło możliwe. Dziennikarze Gazety Wyborczej dotarli do dowodów, które wskazują że PiS może być dodatkowo finansowana z danin od “wdzięcznych” wyborców.
Kaczyński zaraz po okresie zmian w Polsce, budując swoje kolejne ugrupowania polityczne zawsze dbał o ich ciągłe finansowanie. Przejęte od Państwa biurowce zapewniały pieniądze na działania partii, Porozumienia Centrum potem PIS.
Tak jak to się dzieje w państwie oligarchicznym, ludzie którzy dostają od partii władzy stanowiska, wyrażają swa wdzięczność w formie różnych haraczy. Dziennikarze dotarli do licznych wpłat od osób, które za pośrednictwem PiS dostali zatrudnienie w spółkach skarbu Państwa.
Marek Migalski potwierdza
Migalski: Kaczyński zażądał ode mnie 12 tys. euro na potrzeby partyjne [2014]
— Lukasz Dudee #FBPE (@upupaepops3103) 24 czerwca 2019
Przed elekcją nie miałem świadomości, że gdy zostanę wybrany, lider mojej partii zażąda ode mnie 12 z 18 tysięcy na potrzeby partyjne. Kaczyński chciał też bym zatrudnił nieznanych mi ludzi z PiSu.
Migalski opowiedział o tym 29 kwietnia 2014 roku, na łamach Onet.pl
– Z tego właśnie wyniknął mój spór z Jarosławem Kaczyńskim. W 2009 roku europosłowi na biuro przysługiwało 18 tys. euro. Przed elekcją nie miałem świadomości, że gdy zostanę wybrany, lider mojej partii zażąda ode mnie 12 z 18 tysięcy na potrzeby partyjne – zaczął Migalski. – Za pozostałe 6 tysięcy miałem zatrudnić takich ludzi, jakich chciałbym. Brukselski asystent kosztuje mniej więcej 3 tys. euro. Powiedziałem wtedy, że nie mogę rozpocząć mojej kariery od złamania obietnic wyborczych i zdradzenia ludzi, którym je składałem – dodał.
.
Takie działania rodzą pewna nierównowagę na scenie politycznej. Partia rządząca dostaje dodatkową przewagę na opozycyjnymi. Nie samymi pieniędzmi wygrywa się wybory, ale one bardzo pomagają.
Jak bardzo przypomina mnie to działania MAFI. Tego nikt nie jest w stanie zaprzeczyć? Chyba, że jest ktoś tak odważny.
Czy aby na pewno to jest prawda
Czy wyssane z mlekiem oszczerstwo
To jest prawda. Pamiętam jak Migalski o tym wspominał krótko po tych wydarzeniach. Kaczyński jest szefem mafii przestępczej.
Aja pamietam jak mowiono, ze ziemia jest plaska!
Są dowody wpłat na fundusz wyborczy PiSu. To mało? Nawet szef KRRiT, który powinien być, z zasady, neutralny, wpłacił niemałe pieniądze. Również ta cała Fundacja Narodowa, mająca rzekomo promować Polskę, otrzymująca ogromne pieniądze ze spółek skarbu państwa, de facto promuje działania pisowskiego rządu.
Teraz po 5 latach przypomniałeś sobie.k/u/././a tak wolno myślisz?czy były inne powody.
Może należałoby czytać ze zrozumieniem? Migalski pisał o tym już w 2014 roku, po wyborach do europarlamentu, kiedy to kandydował z list PiSu. Oczywiście przestał być członkiem tej partii.
PiS to zorganizowana, rządowa mafia przestępcza. Kaczyński jest skorumpowanym szefem tej mafii. Nie wierzę w jego skromność, bo on jest niepracującym, bardzo bogatym milionerem, udającym skromnego posła. To się musi źle skończyć.
Nie zazdroszcze Ci tej wiedzy choc do kabaretu bys sie nadawal!
Co za banal Gazety Wyborczej tej antypolskiej sciemy!