class=”class-name”] R [/boombox_dropcap]
ydzyk skarży się w prawicowym tygodniku “Wsieci”. Ojciec dyrektor narzeka na coraz niższe dochody z tacy oraz ofiary bezpośrednie przez wyznawców Radia Maryja.
„Weźmy pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Często to i ponad 200 tys. ludzi. Tych, którzy czują więcej, którzy rozumieją sprawy, o których mówię. A ilu składa ofiarę? Jak 20 tys., to bardzo dobrze. Wiemy, bo prosimy, by koperty z ofiarami były podpisane, by można później podziękować” – żalił się zakonnik.
Dalsza część rozmowy zeszła na tematy stricte polityczne. Rydzyk ujawnił swoje (znane od dawna) sympatie polityczne i zadeklarował, że w najbliższych wyborach prezydenckich zagłosuje na Andrzeja Dudę (choć środowiska związane z Radiem Maryja wielokrotnie go krytykowało).
„Jest jedna ojczyzna nasza, jedna Polska. Komu zależy na tym, żeby to zniszczyć? Czuję wielki niepokój” – grzmiał kapłan w kolejnym etapie wywiadu.
Jak się okazało, niepokój Rydzyka związany jest z nadchodząca „falą propagandy lewicowej”.
Ojciec Rydzyk narzeka na za niskie datki.
— Adam Matusik (@matusik_adam) October 28, 2019
Myślę, że sobie poradzi.
Zawsze przecież może znaleźć się jakiś bezdomny, który da luksusowe auto, prawda?
Może tym razem nawet będzie to kamienica.https://t.co/xyzLZLnFYs
„(…) Idą międzynarodowe siły, diabelskie. Robią wszystko, żeby zniszczyć rodzinę, zniszczyć człowieka, wiarę Kościół. To jest ta nowa lewica, jak to niektórzy nazywają. W tym ideologia gender, bardzo niebezpieczna” – mówił przerażony duszpasterz narodowej prawicy.
Karnowski dopytał o to, czy redemptoryście chodzi o niesławne słowa abp. Jędraszewskiego o „tęczowej zarazie”. Rydzyk potwierdził to.
„Tak, ks. abp Marek Jędraszewski nazwał to bardzo dobrze. To wybitny filozof i teolog, znawca zjawisk społecznych. Jego doktorat przeczytał Jan Paweł II, wiem o tym od kogoś, komu papież o tym wtedy mówił. Ten atak na ks. abp. Jędraszewskiego odbieram jako coś wstrętnego, próbę stłamszenia człowieka, pasterza Kościoła, wreszcie zablokowania wolności. Ale wierzę, że się nie da. Musimy przy nim trwać i dziękować Panu bogu za tak odważnego pasterza” – odpowiedział Karnowskiemu duchowny.
Źródło Wiadomości.gazeta.pl