Jarosław Kaczyński rozpoczyna cykl podróży po naszym kraju. Patrząc na środki ostrożności i blokowanie całych dzielnic podczas różnych uroczystości, raczej trudno zakładać, żeby prezes PiS wyszedł do zwykłych ludzi. Kaczyński boi się suwerena jak ognia i ogranicza swoje interakcje do zaufanych działaczy. Mieszkańcy Sochaczewa, będącego pierwszym miastem jakie odwiedzi, nie kryją negatywnych emocji wobec przyjazdu najbardziej wpływowego polskiego polityka.
Informacja o wizycie Kaczyńskiego na Mazowszu została podana na portalu TuSochaczew. Organizuje ją poseł Maciej Małecki, który pochodzi z tego miasta. Pod wiadomością o tym wydarzeniu na Facebooku pojawiło się ponad 100 wpisów mieszkańców. Wśród nich nie ma nawet jednego okazującego mu poparcie czy pozytywne emocje! – Czasy jakie są każdy widzi, wał wałem przepychany, ale przed spotkaniem powinni rozdawać pieluchy bo niektórym podczas przemowy wodza po nogach poleci jak kolejna kiełbasę wyborczą będzie obiecywał…dość sponsoringu takich ludzi – napisał jeden z mieszkańców. – Czemu hasłem objazdu jest “Polska w sercu” jak on ma ją w d*pie? – to najpopularniejszy komentarz pod tekstem. Lwia część pozostałych nie nadaje się do zacytowania, są zbyt nieprzyzwoite i ocierające się o czysty hejt. Bardzo często pojawia się wśród nich wulgarne hasło znane ze Strajku Kobiet. Skala niechęci wobec Kaczyńskiego może zaskakiwać, bo w tym mieście od wielu lat wygrywa PiS. Czytając wpisy mieszkańców można być pewnym jednego – podczas pierwszej podróży Kaczyńskiemu będzie towarzyszyć bardzo duża liczba służb mundurowych. Wizyta na gościnnym (z pozoru) terenie wcale nie zapowiada się na łatwą, jeśli prezes PiS zechce wyjść spontanicznie do obywateli.
