class=”class-name”] Z [/boombox_dropcap]
awiadamiająca o podejrzanym księdzu Kobieta poinformowała, że zachowanie wikarego nie pozostawiało wątpliwości co do jego stanu. Ewidentnie był pijany. Świadkowie zdarzenia potwierdzili, że to właśnie on przyjechał na posesję, gdzie miał się rozpocząć pogrzeb – donosi portal Wm.pl.
Ksiądz, który miał prowadzić ceremonię pogrzebową mieszkańca Wydmin, przyjechał do domu rodziny przed wyprowadzeniem trumny. To wtedy bliscy zmarłego zauważyli dziwne zachowanie duchownego i odór alkoholu.
— Ksiądz proboszcz zabrał wikarego na parafię, tam zastali go policjanci— podaje Iwona Chruścińska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.— Okazało się, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Świadkowie zeznali, że pijany mężczyzna kierował samochodem marki volvo. 32- letniego wikarego zabrano na giżycka komendę. Po wykonaniu czynności został zwolniony.
— Wykonujemy czynności w kierunku prowadzenia pojazdu przez tego mężczyznę w stanie nietrzeźwym— mówi Iwona Chruścińska
Stan księdza nie pozwalał na jego przesłuchanie od razu po zatrzymaniu.