Kompromitująca wpadka Janusza Kowalskiego w telewizyjnym studiu [VIDEO]


Janusz Kowalski od niedawna odnajduje się w nowej roli, jaką stawia przed nim stanowisko wiceministra rolnictwa. Reprezentant Zjednoczonej Prawicy zastąpił zdymisjowanego w atmosferze skandalu Norberta Kaczmarczyka. Działacz Solidarnej Polski był gościem w programie Super Biznes, gdzie wyjawił pomysły na najbliższą przyszłość w kluczowym z perspektywy państwa resorcie. Jednak o jego wizycie jest w sieci głośno głównie z innego powodu, czyli szokującej niewiedzy o sprawach, które mu podlegają.

Polityk Solidarnej Polski został wiceministrem rolnictwa, nie mając żadnego doświadczenia praktycznego, ani merytorycznego w tej dziedzinie. W dodatku jest on wyjątkowo nielubiany przez część środowiska wiejskiego, które niedawno kazało mu “wypi**alać” z demonstracji, na jakiej się pojawił. Kowalski znajduje się pod ciągłym ostrzałem, zwłaszcza z kierunku Agrounii i Michała Kołodziejczyka.

Nowy wiceminister rolnictwa gościł w programie Super Biznes, na antenie którego przeszedł mały test podstawowej wiedzy. Gospodarz programu zademonstrował Kowalskiemu zdjęcie różnych zbóż. Polityk miał odpowiedzieć, co znajduje się na konkretnej fotografii. Jednak pytanie na poziomie szkoły podstawowej okazało się zbyt skomplikowane dla wiceszefa resortu. Na początku, Kowalski wykręcał się od udziału w teście. – Nie chcę być odpytywany ze zbóż. Od tego są specjaliści – próbował wybrnąć z sytuacji. Po chwili namysłu uległ prowadzącemu i zaczął odpowiadać. Nie był to najlepszy pomysł, bo na starcie pomylił jęczmień z pszenicą. W późniejszej części nie zaprezentował się lepiej i przekonywał, że w resorcie będzie zajmował się… kwestami energetycznymi.

ZOBACZ TAKŻE:

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Exit mobile version