class=”class-name”] M [/boombox_dropcap]
ariusz Kamiński aktualny szef MSWiA jako 16-latek został zatrzymany przez milicję. Sypał kolegów, w zeznaniach był bardzo szczery, została zarejestrowany jako TW. “Marek”. Potem bardzo udzielał się w Niezależnych Związkach Studenckich, czym do tej pory bardzo się chwali.
Mariusz Kamiński lansuje siebie jak zdecydowany antykomunista. Kilka razy przypomniał, że aktywnie opierał się władzy komunistów, aktywnie udzielając się w Niezależnym Związku Studentów i fakt, że był członkiem tajnego zarządu NZS na Uniwersytecie Warszawskim.
Nieskazitelny życiorys – aktywnego działacza antykomunistycznego
W Wikipedii czytamy – W 1981 został skazany na rok pobytu w zakładzie poprawczym za zbezczeszczenie Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej. W maju 1983 został aresztowany za stawianie czynnego oporu podczas demonstracji. Zwolniono go w lipcu tego samego roku. Został następnie relegowany z liceum. Był członkiem Federacji Młodzieży Walczącej, współtworzył redakcję wydawanych przez FMW pism podziemnych „Serwis Informacyjny FMW” oraz „Nasze Wiadomości”. W 1984 rozpoczął studia w Instytucie Historii Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego (ukończył je w 1990, broniąc pracy magisterskiej Terroryzm w powstaniu styczniowym napisanej pod kierunkiem Jerzego Skowronka). Od 1984 należał do niejawnego Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Był członkiem tajnego zarządu NZS na Uniwersytecie Warszawskim. Jako przedstawiciel opozycyjnych organizacji studenckich brał udział w jednym z podzespołów Okrągłego Stołu.
Fakty, którymi Kamiński się nie chwali.
Służbyspecjalne.com ujawniają fragment książki Jana Pińskiego i Tomasza Szwejgierta „Kamiński”, która ukaże się w październiku, w której to ujawniają wstydliwe fakty z życia.
W kwietniu 1981 r. Kamiński wraz z kolegą napisali antysowieckie napisy na pomniku żołnierzy sowieckich: „śmierć Sowietom”, „Katyń pomścimy”, „precz z komuną”, „Katyń pomścimy. SGKG samgrupa konsp. „Gniew”.
Za kadencji Banasia Polska mogła stracić aż 64 mld zł z tytułu akcyzy za alkohol z Ukrainy
Zeznając w tej sprawie 15 lipca 1981 r., niespełna 16-letni Kamiński (urodził się 25 września 1965 r.) złamał się i zaczął sypać. Wskazał milicjantom, że na początku kwietnia zadzwonił do niego dawny kolega ze szkoły podstawowej Dariusz Kubiak, który miał mu zaproponować udział w „nielegalnej organizacji konspiracyjnej, która negowałaby obecną rzeczywistość i propagowała działalność antysocjalistyczną i antyradziecką”.
Kamiński zdradził, że wspólnie założyli SGKG, czyli Samodzielną Grupę Konspiracyjną „Gniew”. A także opisał z detalami przebieg akcji malowania napisów w nocy z 11 na 12 kwietnia 1981 r. Kamiński przyznał się także i opisał jak wspólnie dokonywali kolejnych napisów m.in. przerabiając tablicę z nazwami miejscowości z Kąty na Katyń. Zeznał również o wspólnej kradzieży czerwonej flagi z budynku komitetu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. 30 kwietnia obu konspiratorów przyłapał patrol milicji. Udało im się uciec i na tym miała zakończyć się ich przygoda z konspiracją. Milicja jednak dotarła do nich na początku lipca i dzięki zeznaniom Kamińskiego ukarała obu młodych konspiratorów.
Z lektury innych materiałów IPN wiemy że ówczesne służby bezpieczeństwa wyławiały słabsze ogniwa wśród członków różnych organizacji opozycyjnych. W zdecydowanej większości stanowili oni tajne źródła informacji. Akta Mariusza Kamińskiego są mocno skrywane w IPN z niewiadomych przyczyn. Miejmy nadzieje, że książka Jana Pińskiego i Tomasza Szwejgierta „Kamiński”, pokaże nam kolejne fakty.
Źródło SŁUŻBY SPECJALNE BEZ CENZURY
…… farbowani “bohatyrzy”…. Nie zwróciliście uwagi na pewną, specyficznie polska prawidłowość…. Im dalej od wydarzeń, wzniosłych czy mniej wzniosłych w naszej historii tym, liczba k o m b a t a n ty ó w a i …. co jest “oczywistom oczywistosćiom” b o h a t e r ó w wzrasta…. – zamiast ubywać z natury rzeczy! Owe, jak ja to określam – “k u m b a t a n c y w o” – jest współczesnym, wyznacznikiem przynależności do hmmm..hmmmm “nofej e l y t y”…. – a gdy jeszcze daje specjalne przywileje i profity finansowe –… Czytaj więcej »
Jestem pewna że takich kombatantów z Bożej łaski, w PiS jest więcej. Działają na zasadzie “łapać złodzieja”, żeby odsunąć podejrzenia od siebie.
ilu ty zakapowałaś kanalio?