Polityk PiS wpadł w furię po pytaniach dziennikarki. “Zerwę ten program” [VIDEO]


Telewizja Republika słynie z dużej wyrozumiałości wobec rządu, delikatnie ujmując. Nieczęsto można tam zobaczyć materiały krytyczne dla nowogrodzkich, w końcu PiS hojną ręką wspiera właściciela stacji, Tomasza Sakiewicza. Jakże olbrzymie musiało być zdziwienie sekretarza stanu ds. energetyki, Piotra Naimskiego, gdy przyszedł na wywiad do Ewy Stankiewicz-Jorgensen. Raczej nie spodziewał się, że dziennikarka zada mu aż tyle niewygodnych pytań, po których spokojny zazwyczaj polityk dostał szału.

Walka z wiatrakami

Polityka energetyczna obecnego rządu, to coś więcej niż tylko klęska. Jej symbolem jest wyburzanie elektrowni w Ostrołęce, kosztujące ponad miliard złotych. Gdy dodamy do tego walkę z wiatrakami (dosłownie i w przenośni) i ustawowe wygaszenie energii pochodzącej z wiatru, plus Jaworzno, Turów, uległość w negocjacjach Zielonego Ładu, skalę importu rosyjskiego węgla – mamy pełny obraz tragedii, jaka czeka Polskę. Drastyczna podwyżka cen energii jest nieuchronna i spowoduje kolejną falę inflacji, jakiej nie było od kilkudziesięciu lat. Te wszystkie wątki zostały poruszone w niedawnym wywiadzie Ewy Stankiewicz, którego jedynie zapowiedź mieliśmy okazję zobaczyć. Pytania nie spodobały się sekretarzowi stanu, czego efektem był gwałtowny wybuch po jednym z nich.

– Zerwę pani ten program – odgrażał się na koniec Piotr Naimski. Okazało się, że jego wpływy są na tyle silne, że rzeczywiście udało się mu to zrobić. Wywiad nie został wyemitowany, w końcu nie gryzie się ręki, która karmi. Finalnie Telewizja Republika nie mogła sobie pozwolić na pogorszenie relacji z rządem, to nie miejsce na krytykę medialną. Historia jest absurdalna na wielu płaszczyznach, ale prymitywna cenzura i próba wygumkowania tematu nie zmieni jednego – cena za nieudolność energetyczną dotknie każdego z nas i jej skutki będą naprawdę bolesne.

Exit mobile version