Piotr Kraśko trafił do szpitala. Według informacji portalu Pudelek dziennikarz przebywa w jednej z warszawskich placówek medycznych, gdzie poddawany jest szeregowi specjalistycznych badań. Pojawiły się informacje, że może chodzić o problem z nadciśnieniem tętniczym. “Fakt” ustalił, że w najbliższych dniach Kraśko nie wróci do “Faktów TVN”
Dziennikarz stał się w ostatnim czasie bohaterem wielu publikacji w związku z tym, że miał nie płacić podatków w latach 2012-2016. Ciągnie się zanim również sprawa wieloletniej jazdy za kółkiem bez uprawnień.
“Według TVP INFO Piotr Kraśko nie płacił podatków od 2012 r. do 2016 r., gdy był prezenterem i szefem “Wiadomości” TVP. Przez ten czas nie składał obowiązkowych deklaracji VAT ani PIT. W 2017 r. nieprawidłowości zostały wykryte przez kontrolerów skarbówki z użyciem tzw. Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK) wprowadzonego w 2016 r. Ustalono także, że od 2008 r. dziennikarz prowadzi działalność gospodarczą niewykazującą żadnych przychodów ani obrotów. Analiza fiskusa przedstawiła, że z samej działalności gospodarczej mógł zarobić w tym czasie 2,8 mln zł, a z pracy w telewizji ponad 700 tys. zł.” – informuje Onet.pl.
Portal podał, że kiedy Piotr Kraśko został powiadomiony o tym, że zostanie wszczęta kontrola, złożył zaległe deklaracje VAT-7 za okres od stycznia 2012 r. do grudnia 2016 r., a także PIT-y 36L i 37 za lata 2012-2015. Kwota zaległych podatków wynosiła ponad 760 tys. zł. Oprócz tego wykazał faktury, których nie odkryli jeszcze kontrolerzy, na kwotę prawie 400 tys. zł. Po tym, jak ujawnił dodatkowe źródło dochodów, uznano to za okoliczność łagodzącą i sprawa została zamknięta.
Piotr Kraśko wydał oświadczenie:
“Wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu. Łączenie tego z moim obecnym miejscem pracy ma oczywisty kontekst — napisał w mediach społecznościowych.
źródło: twitter, onet