PiSowski burmistrz przyjął szczepienie poza kolejnością

Ostatnimi czasy bardzo głośno w mediach o tzw. “aferze szczepionkowej”, piętnowane są przypadki osób publicznych, które zaszczepiły się poza kolejnością. Oczywiście sytuacje takie nie powinny mieć miejsca, jednakże w cieniu osób publicznych niewygodnych dla władzy szczepienie poza kolejnością przyjął pochodzący z PiSu burmistrz Parczewa (woj. Lubelskie)- Paweł Kędracki.

Sam Pan burmistrz nie widzi nic złego w swoim postępowaniu. Swoją decyzję w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim komentuje w taki sposób:

Proszę zweryfikować rozporządzenie Ministra Zdrowia i NFZ, które daje możliwość zaszczepienia najbliższej rodziny lekarzy. (…) Poza tym ze względów zdrowotnych jestem w grupie największego ryzyka(…) Zresztą teraz jesteśmy oboje z żoną na kwarantannie.

Jak wynika ze słów Pawła Kędrackiego złamał on kwarantannę przychodząc na szczepienie, narażając tym samym pacjentów szpitala oraz personel na potencjalne zarażenie. Z oficjalnych ustaleń wynika, że Pan burmistrz miał być ostatnią osobą zaszczepioną tego dnia, przyjmując tym samym dawkę, która musiałaby zostać zutylizowana.

Szczepienie poza kolejnością, a personel szpitala wciąż narażony

Jak wynika z ustaleń Dziennika Wschodniego nie wszyscy pracownicy szpitala zdążyli przyjąć swoją dawkę szczepionki w tzw. “grupie 0”, co ciekawsze już w piątek 8 stycznia zabrakło dawek dla personelu. Sprawę nagłośniła posłanka Lewicy Monika Pawłowska, pisze ona między innymi takie słowa:

“Z informacji, które uzyskałam od personelu medycznego ze SPZOZ w Parczewie Burmistrz Parczewa Paweł Kędracki został zaszczepiony poza grupą ”0”. Podobno za zgodą Wojewody Lecha Sprawki w szpitalu zaszczepiło się także kilku innych prominentnych powiatowych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Zabrakło natomiast szczepionek dla pielęgniarek..”

Na wpis posłanki ostro zareagował wojewoda Lech Sprawka, zarzucając kłamstwo. Jednocześnie mówi: “Nie miałem nic wspólnego z tą sprawą Jeśli doszło do takich szczepień, to w poniedziałek wystąpię do NFZ z wnioskiem o szybką kontrolę”

Zarówno przypadki szczepień w Warszawie, jak i tych lubelskich należy piętnować, niestety hipokryzja w naszym państwie sięga gwiazd. Od kilku dni krytykowane są osoby, przyjmujące szczepienia poza kolejnością, dziwnym trafem są to osoby nie związane z władzą. Należy mieć nadzieję, że w tym przypadku sprawiedliwości stanie się zadość, kończąc nagonkę medialną, która cały czas dzieli Polaków.

Źródło: Dziennikwschodni.pl facebook