Wicepremier Sasin uważa że pytania o solidarność z ludźmi w trudnych czasach jest pytaniem absurdalnym. Daje do zrozumienia że darmo pracować nie będzie, ale Jego szef mówił że do polityki nie idzie się po pieniądze.
Szacuje się że przez epidemię pracę straci od 20 do 30 tys ludzi. Nie jest to wina epidemii tylko braku przygotowania rządu na takie okoliczności. U naszych podobno biedniejszych sąsiadów z południa nie dochodzi do takich problemów.
Wielu pracodawców proponuje pracownikom obniżenie pensji nawet o 20%.
“Do polityki nie idzie się po pieniądze” – Jarosław Kaczyński. Do polityki idzie się po pieniądze – my
- Dziennikarka – A kiedy rząd obniży sobie pensje ? zapytała dziennikarka radia “ZET”
- Sasin – A kiedy redaktorzy obniżą sobie pensje dziennikarze? No Pani redaktor można sobie takie same pytania zadawać
- Dziennikarka -Nie zostały obniżone w firmie .
- Sasin – No to chwała w takim razie,
- Dziennikarka -W ramach solidarności z narodem, wiele osób będzie sie borykało z takimi rzeczami, plus wiele osób nawet traci pracę. Więc dlaczego rząd nie zachowa się solidarnie?
- Sasin –Ja tylko przypomnę że to już wcześniej te pensje zostały obniżone, prlametarzystów i innych osób,
- Dziennikarka -Parlamentarzystów tak, ale jeśli chodzi o mimistów to …
- Sasin –Pani redaktor możemy pracować i za darmo
- Dziennikarka -Nie sprowadzajmy tego do absurdu, ale może wypadałoby zmniejszyć sobie o 10% , albo o 20%
- Sasin –Może o 50, 80 a dlaczego nie o tyle ?
- Dziennikarka -Nie, teraz sprowadza Pan, Panie Premierze rzecz do absurdu naprawdę ,
- Sasin –Jak są absurdalne pytania to są takie odpowiedzi,
- Dziennikarka -A dlaczego, w Nowej Zelandii taka rzecz ma miejsce, tamtejszy rząd i ministrowie obniżyli sobie pensje właśnie akcie solidarności z tym że też społeczeństwo musi ponosić ogromne ofiary.
- Sasin – Dobrze jak będzie decyzja całego rządu to będą obniżone, no muszę skończyć tą dyskusję w ten sposób no bo naprawdę mamy poważne problemy w kraju, grozi nam paraliż państwa z tego względu że być może Polska nie będzie miała prezydenta
Powiedzcie sami, co można powiedzieć o “takim czymś”, … takie “coś” jak @SasinJacek ……………………… pic.twitter.com/UvxZrVf0po
— Aɴᴅʏ Lᴇᴛᴋɪᴇᴡɪᴄᴢ ™ ☕️? (@ALetkiewicz) May 4, 2020
Pieniędzy w budżecie nie ma Prezydent apeluje o niepobieranie pieniędzy z programów socjalnych – Kasa pusta. Andrzej Duda apeluje “o niepobieranie 500+ przez osoby którym wystarcza”, a Rząd nie przewiduje oszczędności we własnych wydatkach.
Gdzie są pieniądze z rezerw budżetowych na wypadek klęski żywiołowej – no na przykład tu
Sasin ma czas na wszystko (przede wszystkim na głupie gadani, ale nie znalazł czasu, żeby stawić się na senackiej komisji i odpowiedzieć na pytania senatorów dot. organizowanych przez siebie wyborów?