fbpx

Kasa pusta. Andrzej Duda apeluje “o niepobieranie 500+ przez osoby którym wystarcza”, a Rząd nie przewiduje oszczędności we własnych wydatkach.


Subksrybuj nas na Google News

Zaskakująca wypowiedź Andrzeja Dydy. To już nie pierwsze doniesienie, że w szeregach PIS mówi się o cieciach programów socjalnych, a to wskazuje że budżet Państwa jest w stanie krytycznym. W przeciwnym wypadku nie byłoby takich wypowiedzi o programie na którym PiS wygrało kolejne wybory.

Dzisiaj program 500 Plus to jest taka materialna kotwica dla wielu polskich rodzin wychowujących dzieci, dlatego ja z taką mocą akcentuję – proszę państwa, możecie być państwo spokojni. Ja nigdy nie podpiszę ustawy, która będzie państwu to 500 Plus odbierała, bo nie wolno tego zrobić, bo to fundament bezpieczeństwa polskiej rodziny – powiedział Andrzej Duda.

Prezydent był także pytany, czy dopuszcza możliwość, aby osoby najbardziej zamożne nie utrzymywały świadczenia 500 Plus.

To wygląda na desperację i wołanie o pomoc do suwerena. Mieliśmy mieć gotówki w brud, jeszcze kilka tygodni temu.

Jeżeli komuś wystarcza na normalne funkcjonowanie, będę apelował, aby przynajmniej przez jakiś czas nie pobierał”

Te słowa brzmią bardzo poważnie, to tak jakby skarb państwa był kompletnie pusty i groziła nam jakaś klęska. Prezydent nie powiedział jednak co uważa za normalne funkcjonowanie. Czy obiad z dwóch dań to jest normalne czy za dużo ? Mamy jeść tylko zupę czy może tylko miskę ryżu ? Media rządowe od kilku lat twierdzą że poziom życia Polaków za czasów rządów PiS bardzo się podniósł. Mieliśmy doganiać Niemców, tymczasem bliżej nam na wschód.

Posłowie PiS mówili o wycofaniu 500+. “Reszta działań w PiS to tylko ściema” -Krzysztof Gawkowski

Za czasów PiS wydajemy dwa razy więcej na administrację, mamy największy rząd w historii. To Apelujmy z zmniejszenie ilości urzędników.

Praca i pokora – to miały być główne hasła PiS. W latach 2011-2015 wydatki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zwiększyły się o 20,2 mln zł (ze 126,6 mln zł do 146,8 mln zł) podczas gdy w latach 2015-2018 zwiększyły się o 195,7 mln zł (ze 146,8 mln zł do 342,5 mln zł), co stanowi ponad 2-krotny wzrost.

Między rokiem 2017 a 2018 wydatki KPRM wzrosły najbardziej bo aż o 138,9 mln zł, czyli więcej niż wynosiły wydatki KPRM w roku 2011, 2012, 2013 czy 2014.

Praktycznie cały ten wzrost wydatków przypadł na dział 750 – Administracja publiczna (o 139,3 mln zł), podczas gdy w innych działach wydatki minimalnie się zmniejszyły.

Propaganda rządowa utrzymywana z budżetu Państwa kosztuje coraz więcej. Np. aż 100 nie wypłaconych 500+ to jedno wynagrodzenie redaktora prowadzącego w TVP

W projekcie karty powinności Telewizja Polska prognozuje, że jej wydatki na misję publiczną wzrosną z 2,62 mld zł w 2020 roku do 2,97 mld zł w 2024 roku. Ponad połowę tej kwoty nadawca zamierza przeznaczać na TVP1 i TVP2, mocno wzrosną też wydatki na TVP3, stacje tematyczne i dla Polonii oraz usługi internetowe i hybrydowe – wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.

W ciągu dwóch lat roczne zarobki Jacka Kurskiego i Macieja Staneckiego wzrosły po ponad 100 tys. zł. W 2016 roku Kurski zainkasował 304 tys. zł, a w 2017 roku 333,2 tys. zł, natomiast Stanecki – odpowiednio 303 i 333,9 tys. zł.

812 tys. zł dla zarządu, do końca 2019. premia za 2017 rok

Nie mamy aktualnych danych, spółka TVP jest spółka publiczną ale nie publikuje aktualnych informacji o wynagrodzeniach członków zarządu. Można tylko wnioskować że na pewno nie są mniejsze.

Nieprzemyślane inwestycje, których ukrytym celem była polityka a nie ekonomia ; takie jak centralny port lotniczy i przekop mierzei wiślanej.

Pomysł budowy centralnego portu lotniczego zbiegł się w czasie kiedy taki port oddawał do użytku Berlin. Wielu ekonomistów twierdzi że wybudowanie tak ogromnych lotnisk w niewielkiej odległości od siebie nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego. Teraz w czasie pandemii i pewnie jeszcze długo po niej takie inwestycje nie mają już żadnego sensu.

Przekop Mierzi Wiślanej nie będzie miał jak się okazuje żadnego znaczenia dla transportu morskiego, ponieważ sam przekop nie wystarczy i trzeba kolejnych miliardów do pogłębiania dna morskiego. Będziemy mogli co najwyżej przepłynąć żaglówką, oczywiście nie za darmo.

To nie są inwestycje w infrastrukturę, które będą przynosiły zyski.

Brak dalszego reformowania państwa. Dziurawa służba zdrowia i finanse państwa, brak przygotowania na sytuacje kryzysowe.

Rząd PiS zmarnował mijające 5 lat dobrej koniunktury, w efekcie czego polskie finanse publiczne oraz system opieki zdrowotnej nie są przygotowane na epidemię koronawirusa. „Zrównoważony budżet” to sztuczka księgowa, służąca rządowej propagandzie – w rzeczywistości, planowany deficyt sektora finansów publicznych, po odliczeniu dochodów jednorazowych, miał w 2020 roku wynieść 2,2% PKB (ponad 50 mld zł), czyli niewiele mniej niż 2,6% PKB odnotowane w 2015 roku. W tym samym czasie 13 państw UE planowało osiągnąć nadwyżki. Jednocześnie nie przeprowadzono żadnej gruntownej reformy zwiększającej efektywność służby zdrowia, skupiając się przede wszystkim na wzroście transferów socjalnych. Czytamy na Forum Obywatelskiego Rozwoju


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments