12 grudnia, w czwartek wieczorem klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość złożył projekt ustawy dotyczący ustroju sądów powszechnych, a także SN i innych ustaw. Rządzący w ten sposób chcą dyscyplinować sędziów, którzy chcą realizować wprost wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.Tym, którzy będą podważali legalność nowej Krajowej Rady Sądownictwa i innych sędziów, groziły będą kary finansowe i wydalenie z zawodu.Na nowelizację ustawy przedstawioną przez PiS spadła fala krytyki, a opozycja i przedstawiciele środowiska sędziowskiego zgodnie wskazywali, że to “kneblowanie ust sędziom” i “próba wprowadzenia stanu wojennego w sądach”.
Projektu – zgodnie krytykowanego przez opozycję oraz przedstawicieli środowisk sędziowskich – bronił na Twitterze wiceminister sprawiedliwości. Według Sebastiana Kalety ustawodawcy skopiowali przepisy obwiązujące we Francji. “O ile mi wiadomo Francja jest UE, w UE są również Niemcy, w których sędziów powołują bezpośrednio politycy. Kwalifikowanie naszych partnerów z UE jako państw autorytarnych jest nie na miejscu!” – napisał polityk.
Profesor Laurent Pech wybitny pawnik,profesor prawa na Uniwersytecie Middlesex w Londynie,specjalizujący się w prawie międzynarodowym, jest jednym z najważniejszych europejskich obserwatorów i krytyków sporu Komisji Europejskiej z rządem PiS o praworządność postanowił odpowiedzieć na wpis Kalety
Drogi Sebastianie Kaleto, masz szczęście! Jestem ekspertem od niezawisłości sędziowskiej w prawie francuskim, europejskim i EKPC (Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – red.). Pozwól, że wyjaśnię ci, dlaczego nie wiesz, o czym mówisz (zakładając, że nie chcesz nikogo celowo wprowadzić w błąd)
– napisał. W kolejnych wpisach wypunktował Kalecie, dlaczego jego stwierdzenie, że nowelizacja to “skopiowane przepisy z prawa francuskiego”, jest nieprawdziwe.
Prawo francuskie NIE dopuszcza żadnych sankcji wobec jakiegokolwiek sędziego, który stara się stosować prawo UE zgodnie z interpretacją orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, tym bardziej, gdy mówimy o niezawisłości sądów, również ściśle chronionych na mocy francuskiej konstytucji
napisał profesor Pech komentując wpis Kality
– jest to oczywiste dla wszystkich, oprócz kłamców i ignorantów
– dodał, powołując się na kolejne zapisy francuskiego prawa. Jak dodał, francuskie prawo broni niezawisłości sędziowskiej i stawia ją na pierwszym miejscu.
Jak to działa we Francji, tłumaczył również korespondent “Wyborczej” z Paryża Piotr Moszyński:
zgodnie z art. 10 par. 2 dekretu z 1958 roku sędziowie nie mogą wprawdzie okazywać niechęci rządowi podczas orzekania, ale nie zabrania się im uczestniczenia w zgromadzeniach politycznych czy uczestniczenia w stowarzyszeniach po pracy. Po zdjęciu togi mogą wygłaszać poglądy polityczne, a nawet należeć do partii, jeśli nie narusza to ich niezawisłości sędziowskiej –
czytamy w tekście Moszyńskiego.
Brytyjski profesor na Twitterze ocenił, że politycy PiS, powołując się na zagraniczne przepisy, celowo chcą wprowadzić opinię publiczną w błąd. Skwitował:
Nie po raz pierwszy celowo próbują wprowadzać w błąd ludzi, ukrywając się za fałszywie przedstawionymi przepisami obcego prawa, w celu uzasadnienia oczywistych naruszeń zasady niezawisłości sądów z oczywistym naruszeniem zarówno polskiej konstytucji, jak i prawa UE.
Kaleta nieudolnie próbuje się ,, wywinąć”
Sebastian Kaleta zdecydował się odpowiedzieć na zarzuty profesora
. “Żaden z twoich tweetów nie odnosi się do przepisów, które obowiązują lub są w ostatnio przedstawionej ustawie. Niestety ktoś wprowadził cię w błąd i nadużył twojego stanowiska eksperta. Niemniej jednak doceniam twój wysiłek przedstawienia wartości i przepisów, które są również obecne w polskim prawie”
– napisał po angielsku.
“Gdy jesteś w dziurze, przestań kopać”
w odpowiedzi profesor Pech ripostuje..
“Przypominam tylko grzecznie, że to ty odwoływałeś się do prawa francuskiego, aby uzasadnić najnowszy projekt, który zasadniczo narusza wymogi praworządności UE / Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, więc poprzyj swoje stwierdzenia lub postępuj zgodnie z moją radą: “gdy jesteś w dziurze, przestań kopać”
tosię nazywa mieć Pecha …