Główne obchody Święta Wojska Polskiego miały miejsce na placu Piłsudskiego. Uroczystość rozpoczęła się chwilę po godzinie 12.00. Zainicjował ją Andrzej Duda wraz akompaniamentem szwadronu kawalerii Wojska Polskiego. W uroczystości uczestniczyli m.in. premier, marszałek sejmu oraz szef MON Mariusz Błaszczak. Jednak na placu Piłsudskiego doszło też do nieprzyjemnego zgrzytu. Wieniec złożony wcześniej przez Rafała Trzaskowskiego został usunięty. Poseł Michał Szczerba oskarżył o to organizatorów.
Podczas uroczystości 15 sierpnia nie zabrakło wystąpień przedstawicieli obozu władzy. – 102 lata minęły od wielkiej bitwy, która jak niektórzy mówią, była jedną z tych niewielu, które przesądziły o losach świata. Nie ma żadnych wątpliwości, że gdyby sowietom, armii czerwonej udało się dotrzeć do zrewoltowanych Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej, zapewne losy świata potoczyłyby się inaczej. Ale do tego nie doszło – rozpoczęła swój głowa państwa. Później nie obyło się bez kąśliwych uwag skierowanych w kierunku opozycji. Do ich wygłaszania dołączył też Mariusz Błaszczak.
Jednak najbardziej kontrowersyjna sytuacja została ujawniona po godzinie 16.00. Poseł Michał Szczerba poinformował, iż doszło do zabrania kwiatów, złożonych w imieniu Koalicji Obywatelskiej przez prezydenta Warszawy. Zamiast pod pomnikiem wieniec znalazł się wiele metrów dalej, prawie na trawniku. “Spod Grobu Nieznanego Żołnierza organizatorzy uroczystości z udziałem Andrzeja Dudy o 12.00 usunęli wieńce Rafała Trzaskowskiego i klubu Koalicja Obywatelska złożone dziś w godzinach porannych” – napisał na Twitterze, dołączając zdjęcia.
Podobną sytuację opisała wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska. Jej wieńce zniknęły spod pomnika Piłsudskiego. “Obrzydliwe draństwo” – skomentowała sytuację włodarz Warszawy.