Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba informują na bieżąco opinię publiczną o naruszeniach obecnej władzy. Gdyby nie oni, nie dowiedzielibyśmy się o wielu aferach z udziałem przedstawicieli PiS. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń postanowił skierować kilka słów do posłów PO. Radzi im by wzięli przykład z Jadwigi Emilewicz, która jest wolontariuszem, odpracowując tym samym swoje grzechy po słynnym wyjeździe na narty.
Zamiast latać i robić awantury polityczne @Dariusz_Jonski i @MichalSzczerba weźcie przykład z @JEmilewicz i zostańcie wolontariuszami w szpitalach. Może przynamniej na czas pandemii spróbujcie potraktować politykę jako troskę o dobro wspólne i zrobić coś dla innych. Odwagi! – napisał Soboń na Twitterze
Na odpowiedź posła Szczerby nie trzeba było długo czekać.
Jasne lepiej nie pytać, gdzie zniknął handlarz bronią z 70 milionami z ministerstwa zdrowia? I dlaczego nie dostarczył tysiąca respiratorów? Bardzo przeszkadzamy w przekrętach władzy. I będzie tak dalej. Będziemy wam patrzeć na ręce. Każdego dnia! – odpisał ministrowi poseł Szczerba.
Sama Emilewicz tak komentował swój wyjazd na narty.
Nie powinnam była jechać. Trzeba odpracować ten błąd – mówiła po słynnym wyjeździe na narty w lockdownie Jadwiga Emilewicz. Od pięciu tygodni była minister pracuje jako “wolontariuszka Basia” w punkcie szczepień w szpitalu w Poznaniu.
Na targach mówi się, że wolontariat Emilewicz to “ustawka”. Mało kto wierzy w jej szczere intencje. Wiele osób uważa, że na targi posłankę wysłał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński i że to kara za to, że złamała lockdown i pojechała z rodziną na narty – podaje Gazeta Wyborcza