Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak, przedstawił stanowisko Kościoła wobec osób przeciwstawiających się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Uczestnictwo człowieka wierzącego w manifestacji za prawem wyboru w sprawie aborcji oznacza, że ta osoba popełnia “grzech”. Dodał, że demonstrujący “muszą w sumieniu wziąć za to odpowiedzialność”.
Jeżeli jest to demonstracja za tym, żeby przerywać życie ludzkie, żeby przerywać ciążę i w ten sposób zabijać ludzkie płody, to oczywiście, że uczestnictwo w takiej manifestacji człowieka wierzącego oznacza, że popełnia grzech ciężki. Nie powinien tego robić – powiedział w Polsat News ks. Gęsiak.
Stwierdził też, że “nie może wejść w sumienie” katolików uczestniczących w demonstracjach i “nie może decydować o tym, kto jaką podejmuje decyzję”. Przestrzegł również, że popieranie “jakiejkolwiek ustawy” dopuszczającej przerwanie ciąży jest postępowaniem “wbrew nauce Kościoła”.
Rzecznik biskupów dodał, że “każdy oczywiście decyduje za siebie” i bierze odpowiedzialność za te decyzje, bo “jesteśmy przecież ludźmi wolnymi”. – A człowiek wolny wie także, że jeżeli postępuje źle, może tak zrobić, ale musi w sumieniu wziąć za to odpowiedzialność – stwierdził.
Abp Stanisław Gądecki po decyzji TK wydał oświadczenie, w którym wyraża wielką radość z “decyzji Trybunału”
Z wielkim uznaniem przyjąłem dzisiejszą decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Życie każdego człowieka przedstawia przed Bogiem taką samą wartość i powinno być w takim samym stopniu chronione przez państwo – napisał między innymi Gądecki.
źródło: gazeta.pl