PiS gra w swoją grę, Unia Europejska debatuje o sankcjach, a USA wyrażają zaniepokojenie, Brytyjczycy ustami swojego generała wprost ostrzegają przed możliwą tragedią. – Wybuch wojny jest bardzo prawdopodobny – zaalarmował generał Nick Carter, szef sztabu brytyjskich sił zbrojnych.
Kryzys na polsko-białoruskiej granicy z dnia na dzień eskaluje. Zdania specjalistów co do dalszego jego rozwoju są podzielone, jednak niektórzy ostrzegają, że to się może źle skończyć.
Nick Carter znany ze swych ostrych wypowiedzi alarmuje
Jego zdaniem, ryzyko wybuchu wojny Zachodu z Rosją jest największe od chwili zakończenia zimnej wojny. Winę za to ma ponosić rozpad tradycyjnej dyplomacji i chęć polityków do eskalowania lokalnych konfliktów.
– Wybuch wojny jest bardzo prawdopodobny. A to eskalowanie może sprawić, że sytuacja wymknie się spod kontroli – uprzedził w wywiadzie radiowym Carter. Z jego słów wynika też, że do wybuchu konfliktu może dojść przez przypadek, w wyniku nieadekwatnej reakcji jednej strony na zachowania drugiej.
Zdaniem eksperta z Ośrodka Studiów Wschodnich Piotra Żuchnowskiego, Putin nie zdecyduje się na otwartą wojnę, a wszystkie jego działania mają na celu “zmiękczenie” Zachodu i skłonienie go do podjęcia rozmów.
źródło: fakt.pl