Co chwila słyszymy od premiera że Polska to przykład dla świata w walce z koronawirusem. Tylko coraz częściej dochodzą do nas sprzeczne informacje. U nas dalej panuje przekonanie, że powszechne testy wprowadzą zamieszanie. Tymczasem powszechne testy wprowadzają już kolejne kraje.
Leczyli kobietę na zapalenie płuc, okazało się, że ma koronawirusa , Zmarł mężczyzna poddany kwarantannie. “Testu niestety nie doczekał” – Coraz częściej docierające komunikaty
“Zgodnie z diagnozą lekarzy, powodem śmierci zmarłej dziś 37-letniej pacjentki z Poznania było zakażenie koronawirusem i choroby, które pojawiły się w następstwie zakażenia” – poinformowało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Kobieta została tam przyjęta 15 marca z rozpoznaniem zapalenia płuc, dopiero po jakimś czasie – gdy infekcja nie ustępowała – pojawiło się podejrzenie, że może być zakażona koronawirusem. W piątek wieczorem diagnoza została potwierdzona.
“Polska jest przykładem dla świata walki z koronawirusem” – Mateusz Morawiecki.
Ale Panie Premierze, świat poszedł w kierunku powszechnych testów i nie twierdzi że im więcej testów wywoła chaos
Coraz bardziej powszechne staje się wykonywanie testów w kierunku obecności koronawirusa, przy minimalnym kontakcie z pacjentem. Takie rozwiązanie widzimy poniżej zastosowano w Niemczech –
Powszechne testy #koronawirusa w stacjach „drive-through” Hanowerze. Tak to można zorganizować. Gdzie jest polski rząd? #TestyTestyTesty pic.twitter.com/vm059lJbqU
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) March 22, 2020
Mieszkańcy USA w hrabstwie Montgomery, musieli zarejestrować się online za darmo w testach COVID-19 w kampusie Ambler w University University który rozpoczął się w ten weekend.
„W Polsce przeprowadzanych jest zbyt mało testów”. Apel władz województwa mazowieckiego
Elżbieta Lanc z zarządu województwa mazowieckiego zwróciła się do ministerstwa z prośbą o utworzenie w szpitalach zakaźnych oraz w szpitalach posiadających oddziały zakaźne punktów wykonywania szybkich testów na COVID-19. – W Polsce przeprowadzanych jest zbyt mało testów. Chcemy pomóc i kupić dodatkowe testy, ale musimy mieć wyraźną informację z ministerstwa, które testy są przez ministra rekomendowane. Moim zdaniem powinniśmy poszerzyć tę pulę także o te testy, które są stosowane u naszych sąsiadów i dają szybki wynik. Jest to szczególnie ważne z uwagi na bezpieczeństwo lekarzy i całego personelu medycznego oraz samych pacjentów – tłumaczyła.