Gdy Tomasz Komenda wyszedł na wolność, bracia Collins wyciągnęli do niego pomocną dłoń i zatrudnili go w swojej fundacji. Teraz okazuje się, że Komenda już u nich nie pracuje. Rafał Collins wydał w tej sprawie oświadczenie.
Po wyjściu na wolność Tomasz Komenda musiał odnaleźć się w nowej w rzeczywistości. Pomocną dłoń wyciągnęli do niego wówczas bracia Collins, którzy zatrudnili go w swojej fundacji. Tomasz przyjął ofertę.
Okazuje się, że Komenda już nie pracuje u Collinsów. Jak informuje Na Temat, w sobotę w trakcie konferencji przed charytatywną galą Collins Charity Fight Night, Rafał Collins wydał w tej sprawie oświadczenie.
Tomasz Komenda nie już naszym współpracownikiem, gdyż jego sytuacja materialna pozwala mu na dzień dzisiejszy cieszyć się życiem, rodziną, każdą wolną chwilą na wolności, tym, co mu pozostało. Na wolności – powiedział.
Rafał podkreśla, że Tomek “zawsze może liczyć na ich wsparcie”.
Nie szukamy dziury w całym. Jest to sytuacja, w której stało się coś fajnego. Tomek zawsze może liczyć na nasze wsparcie, a my na jego. Jesteśmy cały czas w kontakcie, wszystko jest w porządku i bardzo proszę, żebyśmy uszanowali prywatność Tomka. Tylko na tym nam zależy. Jest to pierwsze i ostatnie oświadczenie z naszej strony. To piękna historia z happy endem i niech tak zostanie – podsumował Collins.