Europosłanka i żona byłego prezydenta Gdańska, śp. Pawła Adamowicza, opublikowała post na Twitterze, w którym zarzuca TVP, że ponosi odpowiedzialność za zabójstwo jej męża. Uderzające słowa Magdaleny Adamowicz miały być reakcją na oskarżenie przez TVP i prokuraturę, strajkujących kobiet w holu telewizji.
Protest w holu TVP po śmierci Adamowicza
Kobiety, które strajkowały w budynku Telewizji Polskiej po śmierci prezydenta Gdańska- Pawła Adamowicza, zostały oskarżone przez TVP i prokuraturę. W wyniku akcji ochrony musiało interweniować pogotowie. Proces trwa już od roku. Ostatnia rozprawa miała miejsce wczoraj, 02.12. Następna odbędzie się w styczniu przyszłego roku.
Dziennikarze OKO.press byli na sali sądowej i rozmawiali z Elżbietą Podleśną, która dostała zarzut naruszenia miru domowego.
– To był proces, który był ściśle powiązany z zabójstwem Pawła Adamowicza. Chciałyśmy więc zwrócić uwagę na moralną odpowiedzialność, jaką TVP ponosi za to smutne wydarzenie. Szczując na konkretną osobę, prezentując ją jako bardzo negatywną postać, używając argumentów, które można uznać za mowę nienawiści – wyznała w materiale, manifestująca Elżbieta Podleśna.
,,Współczesne terrorystki”
Aktywistka Elżbieta Podleśna tłumaczyła w wywiadzie z OKO.press, że ich protest nikomu nie utrudniał funkcjonowania. Wyjaśniła również, że wraz z resztą kobiet nie zbliżały się nawet na pół metra do bramek, przeznaczonych dla osób upoważnionych. W związku z tym dodała, że nadawanie strajkującym miana ,,współczesnych terrorystek” jest po prostu śmieszne.
Elżbieta Podleśna podkreślała także, że czynności i cyniczne słowa ze strony dziennikarzy sprawiły, że TVP ponosi odpowiedzialność za śmierć prezydenta.
-Chciałyśmy uświadomić pracownikom TVP, że uczestniczą w bardzo złym procederze szczucia ludzi na siebie […]. Uświadomić również, że pracują w firmie, która przestała być medium, a stała się tubą polityczną, wykorzystującą swoją oglądalność do tego, by budować poparcie dla PiS-u.
źródło: OKO.press
Organizatorem słynnej orgii Poszukiwany Polak: “Przyjeżdżają do mnie czterej politycy PiS”
Ksiądz przestrzega innych duchownych. “Podpisując umowę z mBank – popierasz szatana”