class=”class-name”] T [/boombox_dropcap]
o niespotykana sytuacja i budząca wiele podejrzeń. Stary sejm będzie uchwalał przepisy nie mając do tego moralnego mandatu. Na myśl przychodzą różne przepisy związane z najczarniejszymi scenariuszami, które mogą się zrealizować. To są te nowe standardy.
To już nie pierwsza przesłanka, że pis lekko władzy nie odda na wypadek gdyby przegrał wybory. Nastąpiły personalne wymiany w Państwowej Komisji Wyborczej. Na jednym z nocnych posiedzeń wprowadzono zmiany w ordynacji i o tym, czy wybory będą ważne będzie decydować powołana przez PiS izba Sądu Najwyższego.
Marek Sawicki (PSL) – Po 89 roku nigdy nie było w żadnej kadencji takiej sytuacji żeby sejm obradował po wyborach.
Stanisław Tyszka (KUKIZ15)– Można mieć podejrzenia, że PiS z wewnętrznych badań wynika to, że nie będą już mieli większości bezwzględnej i chcą sie zabezpieczyć tym dodatkowym posiedzeniem, na którym mogą się pojawić nowe kontrowersyjne projekty służące zabezpieczeniu interesów tej partii w razie przegranych wyborów. To jest bardzo poważna sprawa, sytuacja bezprecedensowa, nigdy wcześniej nic takiego nie miało miejsca.
Małgorzata Kidawa-Błońska (Koalicja Obywatelska) Jest to po raz pierwszy i naprawdę budzi to moje poważne zaniepokojenie. To tak jakby Prawo i Sprawiedliwość przygotowywało się na jakieś inne działanie już po wyborach. … Widząc jak w ostatnich latach procedował sejm, każdej chwili może znaleźć się nowa ustawa o której nie wiemy.
Na pytanie; czy wyborach w prawo i sprawiedliwość do porządku obrad może wrzucić jakiś punkt którego dzisiaj nie ma w harmonogramie ?
Marszałek Terlecki – Nie przewidujemy takiej możliwości. … Jest to całkowicie zgodne z prawem i regulaminem sejmu….Kiedyś musi każde wydarzenie zdarzyć się po raz pierwszy.
Stary sejm będzie obradował po wybraniu nowego sejmu. Takie rzeczy tylko w Polsce. #standardypis #wybory #pis #zamach pic.twitter.com/ZvZKOItbTr
— Syrenka34 (@Syrenka34) September 11, 2019