Doktor habilitowana nauk społecznych, profesor nadzwyczajny Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Tischnera w Krakowie, Anna Siewierska-Chmaj opublikowała ważny wpis na Facebooku, dotyczący Prawa i Sprawiedliwości w kontekście wojny na Ukrainie.
Wojna w Ukrainie wyzwoliła w Polsce efekt “gromadzenia się wokół flagi”
Zjawisko to polega na gwałtownym wzroście poparcia dla rządu w sytuacji zewnętrznego zagrożenia państwa. Psychologicznie jest to tendencja całkowicie zrozumiała, ludzie bowiem odczuwając silny strach, szukają poczucia bezpieczeństwa, które może i powinno zapewnić państwo.
Od kilku dni zatem, każdy kto choćby wspomni krytycznie o naszym rządzie, natychmiast atakowany jest jako wichrzyciel, bo “To nie czas na takie dyskusje!”
Wybaczcie proszę, ale, przy zachowaniu wszelkich proporcji, politolodzy mają nie tylko prawo, ale i obowiązek przypominać o tym, że rząd Zjednoczonej Prawicy:
– jeszcze niedawno uważał, że to Bruksela zagraża naszej suwerenności;
– skutecznie demontował najważniejsze instytucje państwa, w tym niezależne sądownictwo;
– ochłodził, czy wręcz zerwał stosunki dyplomatyczne z wieloma kluczowymi partnerami zagranicznymi, co osamotniło Polskę na arenie międzynarodowej;
– przebąkiwał krytycznie o naszym członkostwie w NATO i umizgiwał się do Donalda Trumpa, jawnie dążącego do osłabienia Sojuszu;
– przeforsował wiele mechanizmów prawnych, które otworzyły Polsce drzwi do Polexitu;
– flirtował z proputinowskimi politykami zachodnimi, nieukrywającymi nawet, że ich partie polityczne są finansowane przez Kreml;
– doprowadził do katastrofalnego stanu polskie służby wywiadowcze, łącznie z wyciekiem danych tajnych współpracowników na terenie Rosji a odpowiedzialny za to Antoni Maciarewicz nie poniósł żadnych konsekwencji i nadal jest zaufanym doradcą Jarosława Kaczyńskiego – wicepremiera ds. bezpieczeństwa;
– wspiera logistycznie i finansowo takich ludzi, jak Robert Bąkiewicz, domagający się wystąpienia Polski z NATO i Unii Europejskiej;
– wspiera finansowo imperium ojca Tadeusza Rydzyka, którego powiązania z Kremlem zostały wielokrotnie udowodnione.
I mogłabym tak wymieniać bardzo długo!
Proszę więc, nie oburzajcie się na nas – politologów, że nawet teraz o tym wspominamy. Bo choć w tym momencie najważniejsze jest zakończenie wojny i pomoc Ukrainie, to za jakiś czas, oby jak najszybciej, naszym najważniejszym zadaniem będzie zachowanie i utrzymanie pokoju, wolności i demokracji! Jeśli zatem krzyczymy NIGDY WIĘCEJ WOJNY, to trzeba o tym pamiętać także w dniu wyborów. NIEZBĘDNYM WARUNKIEM POKOJU JEST DOBRA PAMIĘĆ!!!