Kapitan Wrona uratował 231 osób, został zwolniony bez prawa do pełnego wynagrodzenia za trzymiesięczny okres wypowiedzenia.


[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red” class=”class-name”] K [/boombox_dropcap]

apitan Tadeusz Wrona do niedawna wychwalany jako bohater narodowy, który osiem lat temu uratował 220 pasażerów boeinga 767. Został zwolniony z pracy w PLL LOT, bez prawa do pełnego wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (TVN24). 

Powodem zwolnienia maja być przepisy UE, nie pozwalające osobom powyżej 65. roku życia na pełnienie funkcji pilota statku powietrznego. Zdaniem pełnomocnika Wrony, Antoniego Kania-Sieniawskiego sprawa nie jest jednoznaczna, ponieważ przepisy UE nie są źródłem prawa pracy, a pilot może wykonywać inne obowiązki – np. szkoleniowe.

Tak PiS traktuje doświadczonego pracownika, któremu życie zawdzięcza 220 osób.

Na początku roku kapitan Wrona poszedł na zwolnienie lekarskie i przeszedł operację. Kiedy wrócił do pełni zdrowia dowiedział się, że nie jest już potrzebny w naszych narodowych liniach lotniczych.

LOT nie chce wypłacić Wronie pełnego wynagrodzenia za trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Mec. Kania-Sieniawski zapowiada, że “sprawa znajdzie swój finał w sądzie”

Aktualizacja 31.08. Wrona będzie szkolił pilotów


Ostatecznie LOT zreflektował się i zmienił decyzję. Jak donosi portal businessinsider.com.pl, przewoźnik zawarł z pilotem Wroną umowę „współpracy na nowych warunkach”. Pilot będzie szkolił kandydatów na pilotów w ramach LOT Flight Academy oraz promował markę LOT na różnego rodzaju sympozjach, konferencjach, wykładach oraz spotkaniach rekrutacyjnych. 

Exit mobile version