Więzienie za mema z papieżem? Nowy projekt Ziobry wywołał burzę w sieci!


Każdy, kto ma podstawową wiedzę o Polsce, niejednokrotnie mógł się przekonać, że katolicy, obok polityków, są najbardziej uprzywilejowaną grupą społeczną. W czasie gdy cały kraj był zamknięty lockdownem, limity wiernych w kościołach obowiązywały tylko w teorii. Czasem wręcz ostentacyjnie łamano przepisy, np. w trakcie transmisji mszy transmitowanych w TVP. Jakby tego było mało, szykuje się kolejny projekt ustawy, mający na celu ugruntowanie katolicyzmu, jako nadzwyczajnej kasty. Stoi za nim nikt inny, tylko Solidarna Polska, znana z wyjątkowych więzi z Tadeuszem Rydzykiem.

Jest wiele przykładów potwierdzających, że księżom w Polsce wolno więcej. W chronienie pedofilów był zaangażowany nawet Jan Paweł 2, o szeregowych księżach nie wspominając. PiS napisał pod kler ustawę o obrocie ziemią, wyłączając duchownych z zakazu. Dodajmy do tego ogromne środki z budżetu do Kościoła i Radia Maryja czy umarzenie śledztwa w sprawie “samochodów od bezdomnego”. Doszło nawet do haniebnej sytuacji, kiedy połajano prokuratora generalnego tekstami usprawiedliwiającymi molestowanie dzieci, pamiętnym “a kto nie ma pokus?”. Gdy wierni w świątyniach regularnie nie respektowali limitów pandemicznych, policja tłukła pałami protestujące kobiety, pod pretekstem walki z koronawirusem. Można byłoby wymieniać i wymieniać. Okazuje się, że to nie koniec katolickich przywilejów. W planach jest też zmiana kodeksu karnego i zaostrzenie paragrafów związanych z uczuciami religijnymi. Teraz będzie za to grozić więzienie! W szyderczy sposób zareagowała na to posłanka Lewicy, Beata Maciejewska.

Projekt wywołał dużo emocji, pojawiły się głosy, że chodzi o uciszenie krytycznych głosów wobec Kościoła. – To są naciski, które maja uciszyć tych, próbujących pokazać prawdę o JP2. Papieżu, który udawał, że nie widzi pedofilii w kościele, który był głuchy na wiadomości o wspieraniu reżimów przez wysoko postawionych hierarchów – napisała jedna z internautek. Pojawiły się też opinie, że Ziobro chce się przypodobać toruńskiemu imperium. –Trzeba zrozumieć prawdziwe motywacje Ziobry. On ma głosy poparcia, dzięki Ojcu Dyrektorowi, a ten ma z kolei państwowe pieniądze od Ziobry. Tu nie chodzi o religię, Tu chodzi o utrzymanie i utrwalenie za wszelką cenę poparcia tworzonego za pośrednictwem Radia i Telewizji TRWAM – to kolejna teoria w tej sprawie. Nie brak jej logicznych przesłanek, bo projekt ogłoszono na uczelni “ojca dyrektora”. Inni podkreślali nieproporcjonalne sankcje w porównaniu do całkowitej bezkarności obozu władzy.

Exit mobile version