Jarosław Kaczyński nie przywiązuje dużej uwagi do szczegółów. W przeszłości zdarzało mu się nosić ubrania na lewą stronę czy zakładać odwrotnie zegarek. Złośliwi niejednokrotnie kpili z jego poczucia rzeczywistości, inni tłumaczyli nierozgarnięcie nadmiarem obowiązków. Jednak najnowsza wpadka ma wymiar symboliczny, bo Kaczyński wpiął odwrotnie w marynarkę barwy Polski.
Wizyta Kaczyńskiego na Ukrainie wywołała skrajne komentarze. Jedni zachwycali się jego odwagą i poświęceniem, drudzy wytykali, że ktoś tak antyunijny nie jest najlepszym reprezentantem Europy. Sytuację potęgował fakt, iż Kaczyński nie zna angielskiego, więc nie rozumiał niczego z rozmów prowadzonych przy stole z Włodymirem Żełeńskim. Jedno, co udało się na pewno liderowi PiS, to obalenie zarzutów, że zniknął z pola widzenie w momencie wybuchu wojny na Ukrainie. Obiektywnie trzeba oddać, że najbardziej wpływowa osoba w Polsce zyskała wizerunkowo w oczach większości komentatorów. Jednak podróż na Ukrainę nie obyła się bez wizerunkowej wpadki. Bystrzy internauci zwrócili uwagę, że Kaczyński zamocował odwrotnie przypinkę z barwami naszego kraju do marynarki.
Wielkie mi coś. On nie potrafi zapiąć rozporka, zawiązać butów, założyć prawidłowo zegarek, albo założyć dwa różne buty. Przecież to jest osobą niesamodzielna od urodzenia, a teraz dochodzi demencja i uwiąd starczy.
A ty zamiast myśleć, obrażasz Polaków. Poszukaj lepiej sobie zdjęcie Budki z flagą w TVN.
Fotomontaż kacapski