Żadnych przeszukań kościołów bez naszej wiedzy. Prokuratura Krajowa


Pełnomocnicy ofiar pedofili w Kościele donoszą że prokuratorzy prowadzący sprawy muszą uzgadniać każde swoje działanie z Prokuraturą Krajową. Kościoły w wielu przypadkach odmawiają wydania dokumentów, tłumacząc się tym że wysłali je do Watykanu, albo zostały utajnione. Prokuratorzy czekają na decyzje z Prokuratury Krajowej.

Metropolita poznański Stanisław Gądecki odwołał się do sądu od postanowienia prokuratora zwalniającego z tajemnicy. Sąd je oddalił. Gądecki dostał tydzień na wydanie prokuraturze dokumentów w sprawie księdza z Chodzieży, wobec którego sprawdzone jest śledztwo w sprawie molestowania ministranta.

– Jeśli postanowienie nie zostanie wykonane, następnym krokiem będzie policyjne przeszukanie w siedzibie kurii – mówi “Wyborczej” Artur Nowak, prawnik molestowanego ministranta.

Termin minął 17 czerwca a w sprawie nic się nie dziej, bo prokurator musi czekać na decyzję Prokuratury Krajowej. Na podstawie orzeczenia sądu pełnomocnik molestowanego ministranta złożył wniosek o policyjne przeszukanie w siedzibie kurii. Treny kościołów w Polsce są traktowane co najmniej jak ambasady obcych państw. Kościół na razie czuje się bezkarny i nie zainteresowany wykonywaniem postanowień sądu.

Exit mobile version