Zatrważająca podłość PiS-u nie zna granic. Opisywana kwestia dotyczy obecnej afery, związanej z zaszczepieniem znanych osób na COVID-19. Prowokacyjny wpis dziennikarza Kamila Durczoka zapoczątkował serię nieetycznych komentarzy ze strony przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Durczok już zaszyty?
Dziennikarz Kamil Durczok, nawiązując do afery ze szczepieniem osób sławnych, zapytał na Twitterze, czy zaszczepiono Jarosława Kaczyńskiego. Na to pytanie odpowiedział mu wówczas członek PiS-u, Radosław Fogiel.
,,Może ktoś głośno zapyta, czy Durczok jest już zaszyty”- komentarz polityka PiS-u odnosi się do choroby Kamila Durczoka, który w ubiegłym roku wyznał, że walczy z alkoholizmem.
Zabieg wszycia Esperalu jest wówczas jedną z form leczenia alkoholizmu, stosowaną w przypadkach, gdy psychoterapia jest nieskuteczna.
Fala komentarzy zwrotnych
Uszczypliwy komentarz członka Prawa i Sprawiedliwości zapoczątkował serię złośliwych i zasadnych komentarzy ze stronty odbiorców. Wypowiedział się także dziennikarz Onetu, Bartosz Węglarczyk.
Zatrważająca podłość PiS-u uzasadniona?
W środę Radosław Fogiel tłumaczył się ze swojego komentarza. Próbował więc udowodnić, że nie pisał o chorobie, a o człowieku. Polityk agresywnie odniósł się także do wcześniejszego działania dziennikarza.
W Krakowie powstaje hotel dla osób LGBT. Jest to przejaw tolerancji czy nietolerancji?