fbpx

Żenada i marnotrawienie pieniędzy. Polska armia jako jedyna na “Trójstyku” granicy z Czechami i Niemcami. Samorządowcy skromnie obchodzili 16 rocznicę wejścia do UE.


Screenshot
Subksrybuj nas na Google News

Polscy, czescy i niemieccy samorządowcy spotkali się na Trójstyku w rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Mimo, że każdy świętował w swoim kraju udało się wznieść wspólny toast i wspólnie wypić szampana. W realu, nie przez internet. Materiał TV Bogatynia

Telewizja Bogatynia relacjonowała spotkanie samorządowców z okazji 16 rocznicy przyjęcia Polski i Czech do Unii Europejskiej. Jak również zauważyła granicy z naszymi sąsiadami pilnuje tylko Wojsko Polskie. Po drugiej stronie nie widać ani jednego żołnierza, ani nawet policjanta.

Podzieleni, ale świętowali wspólnie

Te zdjęcia przejdą do historii jako symbol idei wspólnej Europy. Hetman liberecki Marcin Pluta w rocznicę wejścia do Unii Europejskiej pije szampana ze swoim kolegą Tomaszem Cenkerem  burmistrzem Zittau.

Robią to w rzece Nysie, która dzieli oba kraje na trójstyku. tutaj Martn Puta wznosi toast ze starostą zgorzeleckim Arturem Bielińskim. Każdy jest w swoim kraju. Nie mogą świętować wspólnie bo granicę są zamknięte. dokładnie 16 lat temu w tym miejscu Polska i Czechy wchodziły do Unii Europejskiej.

Dziś każdy kraj walczy z Koronawirusem. Jedną z metod z tej walki są zamknięte granicę. Na szczęście idea wspólnej Europy i wiara w to że będzie możliwość budowania jej nadal jest silna.

Świętujemy, trochę płaczemy ale wierzymy że znowu graniczne będą otwarte. Nie będzie to już długo trwało. Dzisiaj mamy urodziny , coroczne spotkanie mieszkańców, to robiliśmy tak symbolicznie dzisiaj. Tutaj w burmistrzami po tych 16 latach przyzwyczailiśmy się do tego, że granicę można przejeżdżać więcej razy w dzień, to jest na zakupy za pracą, za znajomi, za kulturą. I teraz jest taka jaka sytuacja jak była 30  lat temu. Ja wierzę że się po prostu już szybko czekam na tego otwarcia.- mówił Martin Buta

Natomiast Burmistrz Bogatyni Wojciech Błasiak powiedział – Tak smutno bo oczywiście planowaliśmy jak co roku wielką imprezę po stronie czeskiej ze sceną, z występami zespołów, z kiermaszami jak to do tej pory było, z pokazami sprawnościowymi ze strony straży pożarnej. No niestety ten rok musimy świętować tak jak to widzimy, prawda każdy u siebiue wymieniamy się uprzejmościami,  machamy do siebie, pozdrawiamy się.

Myślę że następna uroczystość wstąpienia do Unii Europejskiej już będzie taka jak do tej pory czyli taka uroczysta fajna i wesoła.

Na tym symbolicznym spotkaniu lokalnych samorządowców nie zabrakło gorzkich słów od Starosty Zgorzelickiego pod adresem rządu polskiego – skomentowała dziennikarka

Cofamy się i to mocno się cofnęliśmy. To jest inna perspektywa dla nas Goerlitz, Zittau, Chradek, Habartice to są części naszych miast, czy miejscowość, a z punktu widzenia Warszawy no to są dwa was zupełnie oddzielne organizmy. Dla  nas dla nas jest to jeden organizm, jeden funkcjonujący organizm.  

Po stronie polskiej żołnierze pilnowali granic po stronie czeskiej i niemieckiej ani policji ani wojska nie było.  Widok niespotykane tutaj od 16 lat. póki co nie ma mowy o międzynarodowych spotkaniach na Trójstyku Nie ma mowy o koncertach i piknikach które gościły to bardzo często trwa walka o pracowników transgranicznych.

Ubożejemy a przede ubożeją Ci wszyscy, którzy są zatrudnieni zarówno i w Czechach i w Niemczech.  Przesłuchiwałem się wypowiedziom pana Marcina Puty uważam że, czas najwyższy ażeby rządy w końcu się mówiąc kolokwialnie dogadały, co do tych mieszkańców zarówno z jednej i z drugiej strony i ze strony czeskiej, żeby umożliwić im jednak podjęcie pracy.- powiedział w wywiadzie dla TV Bogatynia burmistrz Wojciech Błasiak  

Ja dzisiaj rano właśnie wysłałem uwagi do rozporządzenia Rady Ministrów, … dotyczące jakby złagodzenia tych regionów przekraczania granic. Wniosłem swoje uwagi ponieważ one dotyczyły przede wszystkim tego ażeby mieszkańcy Porejowa, Sieniawki i tutaj okolic mogli przekraczać granicę w miejscu swojego zamieszkania, żeby nie musieli jeździć na przykład do Jakuszyc bo to jest 100 km.

W systemie zmianowym jeżeli ktoś pracuje no to 100 km do pracy, żeby tylko przekroczyć granicę a potem jeszcze dotrzeć do zakładu pracy No to nie jest dobre rozwiązanie. jeżeli chodzi o dzieci które uczęszczają do szkół na przykład w Niemczech to też nie ma w tym rozporządzeniu żadnej informacji

Dalej w materiale video – TV Bogatynia


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments