Rafał Ziemkiewicz udowodnił właśnie na Facebooku, że święta narodzenia pana Jezusa obchodzi z godnością i poszanowaniem dla drugiego człowieka. Prawicowego publicystę skrajnie oburzyły słowa lidera partii Razem, Adriana Zandberga, dlatego z tej okazji postanowił go świątecznie “przyatakować”.
Są Polki, które sądzą, że “aborcja jest ok” i takie, które uważają przeciwnie. To się nie zmieni. Decyzja w sprawie ciąży powinna należeć do kobiety, nie do księdza. Lewica, w przeciwieństwie do innych sił, mówi jasno: jesteśmy za prawem wyboru. – napisał na Twitterze Zandberg
Rafał Ziemkiewicz postanowił użyć mocnego porównania. “Mocno przegiął”
Nie kończąca się lewacka demagogia. Równie mądrze byłoby: decyzja czy poderżnąć panu Zandbergowi gardło, czy pozwolić mu psuć Polskę dalej powinna należeć do tego, kto trzyma w ręku nóż, a nie do prawnika – odpisał
Kontrowersyjne słowa Ziemkiewicza wywołały burzę na Twitterze. Mimo, że dziennikarz nie nawoływał wprost do zabójstwa Zandberga, to jego retoryka wg internautów jest nie do pomyślenia.
A to jakiś prawnik może w Polsce zdecydować o “poderżnięciu komuś gardła”? Pan czyta czasem co wypisuje, czy tak na oślep napieprza w te literki? – odpisał Ziemkiewiczowi jeden z internautów.
Reagujcie, komentujcie, udostępniajcie!
Czytaj także: Tragedia na planie “Nasz nowy dom”. Kobieta zmarła tuż po nagraniu.
Czytaj także: Panie Kurski, gdzie Pan i pana ekipa od Sylwestra będziecie spać?
Źródło: twitter.com