“Jak się nie podoba w kraju, to wypad, k**wa, na bezludną wyspę i tam się kundlić, a nie zatruwać umysły prawdziwym kobietom. Tyle k**wa w temacie” – stwierdził Konrad Niewolski reżyser znany m. in z filmu “Symetria. Słowa filmowca wywołały burzę w sieci i twardy odzew środowiska aktorów.
Kontrowersyjny reżyser stwierdza w swoich filmach m.in., że przydałaby się wojna i uderza w “elity”.
Następnym etapem lewackiej walki o wolność będą protesty pedofili domagających się posiadania własnych dzieci no bo, k**wa, każdy ma prawo do wszystkiego. Potem będą się domagać, żeby nie nazywać ich pedofilami tylko miłośnikami dzieci i jeżeli coś z tym nie zrobimy to lewaki to przeforsują (…). Dymanie dzieci jest jedną z ulubionych rozrywek “elit”. Świat zmierza w bardzo złym kierunku i tak jak moja Babcia mówiła “wojna by ci się przydała”. K**wa, naprawdę wojna by się przydała, bo wojna przywraca naturalny porządek w naturze, a nie takie k**wa dziwadła i patologie zaczynają się, k**wa, domagać swoich praw. Koniec k**wa z tym – powiedział w swoim przesłaniu.
Znana aktorka Grażyna Wolszczak nie mogła przejść obojętnie wobec karygodnych słów reżysera.
“Nie rozumiem […]. Gdzie się podziała twoja empatia? Masz czułość dla pogubionych życiowo – widziałam to na własne oczy, a dla kobiety w masakrycznej sytuacji to już nie?” – napisała do Niewolskiego.
Reżyser odpowiedział bardzo dosadnie. Aż kipi od empatii..
“Zero tolerancji na głupotę i zwykłe zło. Zawsze będę to zwalczał i obrażał, bo szczerze to bym wieszał na latarniach” – odpisał filmowiec, jakby w transie.
Do rozważań Niewolskiego dopisała się Karolina Korwin-Piotrowska.
Jak można się spodziewać, nie była to sprzyjająca reżyserowi opinia. Coś czujemy, że tymi słowami mocno nacisnęła mu na odcisk.
“Trzeba rozróżnić różnice zdań między nami od chamstwa i patologii. Kwintesencja żenady. Smutne, bo ten pan kiedyś robił niezłe filmy, z naciskiem na ‘robił’, bo jego ostatnie wytwory nie zasługują w ogóle na miano filmu. Chciałabym, żeby przeczytała to cała branża filmowa – Ci, którzy stawali za tym panem i grali w jego filmie, gdy ten kręcił w pandemii. Jestem ciekawa ich refleksji. Oby wiedzieli, co to słowo znaczy. Wasz chory z nienawiści kolega z planu to sądzi o polskich kobietach. CY*ATE C*ELE“
Pod słowami odnotowaliśmy tysiące komentarzy oburzonych. Dopóki ludzie o tak radykalnych poglądach będą szerzyć swoje pseudo patriotyczne mądrości, dopóty w tym kraju nic się nie zmieni. Najbardziej porażające jest jednak to, że Ci którzy najgłośniej skaczą, Boga mają na ustach, a diabła w sercu. Prędzej czy później ta paranoja w ludzkich umysłach się skończy. Cierpliwości…