Awantura w Karpaczu z udziałem burmistrza Radosława Jęcka. Jeden z mieszkańców na widok zamkniętego centrum sportowego z powodu lądowania helikoptera z rządzącymi, postanowił głośno zareagować z kamerą w ręku. Wraz ze swoimi towarzyszami dotarł do burmistrza Karpacza, by zadać kilka niewygodnych pytań. Ten jednak zdecydowanie nie chciał odpowiadać. Podczas dalszej bójki słownej, wściekły burmistrz naruszył cielesność mieszkańca, uderzając kilkukrotnie bez opamiętania, po czym odjechał swoim Harleyem do Hotelu Gołębiewskiego w Karpaczu, gdzie jako włodarz miasta witał gości przybyłych na XXXI edycję Forum Ekonomicznego.
Wydarzenie to jest dla mieszkańców niewielkiego Karpacza okresem trudnym. Wszechobecne korki od świtu do zmierzchu, kordony radiowozów wszelkiej maści i rzecz jasna głośne kolumny uprzywilejowane, którymi poruszają się rządzący, paraliżują spokojne na co dzień miasteczko. Jak się okazuje, Forum Ekonomiczne spowodowało również potrzebę zamknięcia ogólnodostępnego centrum sportowego i otoczenia go kordonem funkcjonariuszy Policji, z powodu lądowania helikoptera rządowego, którym na Forum przybyła “dobra zmiana”.
To wyprowadziło z równowagi mieszkańca Karpacza, który z kamerą w ręku biegał po mieście, zadając szereg niewygodnych pytań policjantom. Wraz z grupą innych mieszkańców dotarł też do burmistrza Karpacza Radosława Jęcka, by zapytać na jakiej podstawie umożliwił lądowanie rządowego helikoptera na murawie stadionu. Burmistrz był jednak bardzo opryskliwy w stosunku do niesfornego mieszkańca. Trzykrotnie nie wytrzymał ciśnienia i uderzył swojego rozmówcę, co zarejestrowała kamera, którą udostępniano live’a.
Po wszystkim Jęcek zaproponował obywatelowi, że “skoro helikopter już wylądował to może już sobie iść na boisko pobiegać”, po czym wsiadł na Harleya i udał się na Forum. Co ciekawe mieszkańcy skorzystali z rady włodarza Karpacza i udali się ukradkiem w kierunku helikoptera rządowego, który przez dłuższą chwilę sobie “zwiedzali” bez niczyjej kontroli.
Na nagraniu pada wiele zarzutów wobec władzy PiS, głównie o rozrzutność. “Podczas, gdy ludziom karze się na każdym kroku oszczędzać, władza jest rozrzutna jak nigdy” – mówi na filmie przedsiębiorca z Karpacza.