Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła właśnie kontrolę w Prokuraturze Krajowej – dowiedział się reporter RMF FM. Instytucja sprawdzi formalności związane z kupnem biurowca na nową siedzibę prokuratury na warszawskim Mokotowie, na którą wydano ponad 130 milionów złotych! Prokuratura nie chciała ujawnić kosztów nowej siedziby, twierdząc, że zapytanie nie mieści się w ramach informacji publicznej.
NIK ma poważne wątpliwości związane z inwestycją
Najpierw kupiono nieruchomość, a potem przeprowadzano jej remont za ponad 30 milionów.
Izba chce sprawdzić, jakie były powody decyzji o nabyciu nowej siedziby prokuratury. Zbada, czy przeprowadzono rzetelną analizę potrzeb lokalowych tej instytucji, a także, czy przed zakupem sprawdzono ceny podobnych nieruchomości dostępnych na rynku – informuje rmf24.pl.
“Kontrolerów interesuje też to, czy i na jakiej podstawie określono wartość budynku, czy odpowiadała wartości podobnych nieruchomości. Badane też będzie, kto i na jakiej podstawie wydał decyzję o kupnie biurowca, a także czy procedura zakupu przebiegła zgodnie z przepisami” – informuje portal rmf fm.
Według dziennikarzy Wirtualnej Polski, którzy dotarli do danych z aktu notarialnego, PK zapłaciła za budynek 135,7 mln zł.
Prokuratura Krajowa nie chciała ujawnić ostatecznego kosztu nowej siedziby. Zapytanie w tej sprawie wysłał poseł Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha. Prokuratura nie udzielała jednak odpowiedzi, twierdząc że cena jest tajemnicą przedsiębiorcy i mogłaby zostać wykorzystana przez konkurentów – podawała “Gazeta Wyborcza”.
Podobne zapytanie wystosowało stowarzyszenie prokuratorów Lex Super Omnia. PK uznała, że zapytanie nie mieści się w ramach informacji publicznej.