Czy Czechy to drugie Włochy? Za naszą południową granicą coraz więcej obostrzeń. Czesi będą siedzieć w domach.


Czeski rząd wprowadza coraz to nowe ograniczenia z powodu rosnącej liczby chorych na covid-19. Od czwartku do 3 listopada zamkniętych będzie większość sklepów oraz zakładów usługowych.

Jednak otwarte zostaną nie tylko sklepy spożywcze, apteki oraz drogerie, ale także między innymi stacje benzynowe, sklepy z elektroniką oraz częściami samochodowymi. Czesi nie będą wychodzić z domu, z wyjątkiem drogi do pracy, lekarza, po zakupy oraz… co ciekawe, w odwiedzimy do krewnych lub wypady za miasto. Będą poruszać się po ulicy maksymalnie w dwie osoby, chyba że są współlokatorami. Czeskie urzędy przejdą na tryb pracy zdalnej.


Według Premiera Andreja Babiša są to obowiązkowe nakazy, które mogą uratować czeską ochronę zdrowia. Przypominamy, że w kraju odnotowano już prawie 12 tys. zakażonych.

Exit mobile version