class=”class-name”] N [/boombox_dropcap]
ie lubiany przez media Zbigniew Stonoga po wyjściu z więzienia tak jak obiecał odpłaci się z nawiązką jego prześladowcom. Oprócz tego wrócił też do działalności charytatywnej i pomaga najbardziej potrzebującym. Na facebooku ujawnia kolejne dokumenty w sprawie ogromnego przelewu do PEKAO S.A, z firmy, której właściciel nagle ginie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Zbigniew Stonoga pisze
Wielki SKOK PiSu na pół miliarda euro, a w tle brat Zbigniewa Ziobro Witold.
Jest 2017 rok Kaczyński wie, że trzeba poszukiwać inwestorów do zrealizowania jego marzenia bliźniaczych wież w Warszawie.
Chętnych nie ma jednak wielu.
Jedna z warszawskich spółek akcyjnych podpisuje kontrakt biznesowy na mocy którego do Banku PeKaO S.A wpływa pół miliarda euro. Zgodnie z procedurą w takich przypadkach stosowne organy państwa sprawdzają pochodzenie środków. Wszystko okazuje się być zgodne z prawem i pieniądze zostają “zwolnione”.
W tej samej chwili ktoś w banku PeKaO S.A kasuje konto firmy P&P Investment SA.
W związku z powyższym pieniądze trafiają na tzw “sumy” PeKaO S.A-leżą tam od 2017 roku i do dziś ich beneficjenci nie mogą ich odzyskać.
Każdy kto siedzi w poważnych finansach wie, że z ramienia PiS-u maszynką do wyprowadzania środków ze struktury państwa jest Witold Ziobro oficjalnie doradca szefa PZU.
Skandal zaczyna się na początku 2018 roku kiedy to zalegające na koncie technicznym banku pieniądze wędrują tam i z powrotem z “sum” do Instytutu Lecha Kaczyńskiego.
Człowiek który wysłał POŁ MILIARDA EURO zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. PeKaO SA nie odeśle mu pieniędzy bo jego konto w Honkongu zostało zamknięte po śmierci razem z firmą.
Powołany przez PiS prezes NIK wynajmuje pokoje na godziny i jest powiązany z grupą sutenerów.
Co przez ten cały czas robi KNF, a co departament nadzoru Narodowego Banku Polskiego, aż wreszcie co na to PiSowska, obrzydliwa Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Czy państwo zdają sobie sprawę ze skutków tego stanu rzeczy przez pryzmat europejskiego prawa bankowego?
Bank okradł klienta, a zablokowane pieniądze krążą z PeKaO S.A do Basi…
A jaka tam afera i jaka sensacja z żoną pana ministra czy panią prokurator? Skoro żona pana ministra lubi lody to jak większość kochanek – robi to co lubi. Moja kochanka też w tym gustuje i robi to może i lepiej niż żona ministra od sprawiedliwości dziejowej.
A że pani prokurator gustuje w seks-masochistycznych orgietkach to tylko co najwyżej grzech – ale nie przestępstwo skoro ma w tym upodobanie.
twoja żona słabiej ciągnie.
to prawda cwelu twoja lepiej ciągnie 😉