Protesty w małych i wielkich miastach rosną w siłę z dnia na dzień. Władza używając wypracowanych narzędzi propagandy stara się przedstawić obraz, jakoby na marsze przychodziła zdegenerowana lewacka młodzież, która za przyzwoleniem polityków dewastuje miejsca kultu religijnego, czy pomniki. Ponadto w przekazach medialnych tłumy protestujących nazywa się zdemoralizowanymi “siewcami śmierci”, którzy za tydzień, dwa będą oskarżani przez PiS o wielki wzrost zakażeń, a co za tym idzie niewydolność służby zdrowia.
Okazuje się jednak, że w rzeczywistości w dużej większości uczestnikami przemarszów są zwykli mieszkańcy o przyjaznych intencjach, którzy mają potrzebę wyrażenia sprzeciwu swoją obecnością. Ktoś w tej układance bardzo chciałby, aby duch walki i bandyckich numerów utrzymywał się wśród tłumu. To, co zaraz zobaczycie ukazuje sposób działania ludzi, którzy “mieszają” w tłumie, próbują wzniecić strach i manipulują reakcjami ludzi.
Bohaterem tego materiału jest nieznany mężczyzna, który zmierza wraz z tłumem. Zachowuje się bardzo nerwowo i stwarza poczucie, że realizuje jakąś misję. Wszędzie go pełno, a gdy ludzie pytają o to dlaczego przed chwilą rzucił w policję szklaną butelką w policję, nie reaguje. Na inne pytania odpowiada również w sposób daleki od jakiejkolwiek rzetelności.
Musicie to zobaczyć na własne oczy!
Wrzucamy Państwu poniżej kolejny filmik opisujący tym razem działania faszystowskich bojówek podczas przemarszów. Przerażające, że Kaczyński – wicepremier – szef bezpieczeństwa napuszcza na zwykłych ludzi bandytów w krzyżem na ustach.
źródło: facebook.pl, youtube.pl