Jak przystało na godne powitanie “św” Mateusza, mężczyzna chciał pocałować Premiera w rękę.


Mateusz Morawiecki czynnie popiera Andrzeja Dudę ubiegającego się o reelekcję. Dziś gościli w Łódzkiem. W pewnym momencie jeden z mężczyzn witających premiera postanowił pocałować go w rękę.

Premier Morawiecki jak zawsze ma to w zwyczaju pojechał obiecywać kolejne obwodnice. Po czterech i pół roku rządów na razie z obiecanych 100 obwodnic są tylko zapowiedzi. Budowy które ruszyły to zazwyczaj inwestycje które zostały zaplanowane za poprzednich rządów.

Morawiecki występował w masce, z trzymaniem odległości był już problem, ale trudno go o to obwiniać w tak rozentuzjazmowanym tłumie, oczekującym wizyty premiera, który tak dużo obiecuje.

Czytaj także: Biskup: “Szumowski jest przedłużeniem czynów Jezusa troszcząc się o nasze życie i zdrowie, Morawiecki jak święty Mateusz dba aby żyło nam się lepiej.

W pewnym monecie podszedł do niego mężczyzna z wózkiem, prawdopodobnie chciał pochwalić się wnuczkiem. Premier chyba wręczał coś do czytania niemowlakowi bo powiedział – przeczyta sobie.

Dziadek postanowił podziękować premierowi całując go w rękę

Exit mobile version