[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] “P [/boombox_dropcap]
“Przykro mi, że ta Polska przez was wygląda tak, jak wygląda. Nie liczycie się z nikim. Proszę mi wybaczyć, ale pan szczególnie jest zero, tak jak powiedział pan Miller” – powiedziała do ministra sprawiedliwości kobieta.
Mieszkanka Sosnowca wyciągnęła ministra na bok i razem z koleżankami wygarnęła mu prosto z mostu. Obrona Ziobry nie była zbyt merytoryczna, odpowiadał programem 500 plus. Niestety nie miał innych argumentów, ponieważ za jego kadencji nie ma czym się pochwalić.
Ziobro przegrywa kolejny proces w sądzie. Tym razem z sędzią. Czekamy na przeprosiny.
Przykro mi, że ta Polska przez was wygląda tak, jak wygląda. Nie liczycie się z nikim. Proszę mi wybaczyć, ale pan szczególnie jest zero, tak jak powiedział pan Miller
– Rozumiem – odpowiedział jej Ziobro.
– Jest zerem – powtórzyła kobieta.
– Wie Pani, że mafiom odebraliśmy 500 plus? Czy pani wie, że mafiom odebraliśmy 500 plus? – argumentował minister.
– Chodzi pan po sklepach? A co z tych 500 plus jest? – pytała mieszkanka Sosnowca.
– Czy pani wie o tym, że trzynasta emerytura? Cieszę się, że mafiom odebraliśmy.
Dać ludziom po 500 zł z ich własnej kasy każdy by potrafił, ale mieszkańcy Sosnowca liczyli chyba na bardziej merytoryczna dyskusję.
Mieszkanka Sosnowca nazywając Ziobrę zerem nawiązała do słynnej wypowiedzi Leszka Millera w czasie przesłuchania w komisji śledczej w sprawie afery Rywina. Leszek Miller zwrócił się do przesłuchującego go posła Zbigniewa Ziobry słowami: “jest pan zerem, panie pośle”.
Całą sytuację w Sosnowcu uchwyciła ekipa Szkła Kontaktowego TVN24