Prawo i Sprawiedliwość musi się mierzyć z falą wyjątkowej nienawiści podczas dużych imprez masowych. Do tej pory najwyraźniej było ją widać w trakcie koncertów rapowych, gdzie wśród młodzieży regularnie pojawiało się skandowanie “***** ***”. Jednak niedużo lepiej wyglądało to w trakcie sobotniego festiwalu kabaretowego w Koszalinie. Obóz “dobrej zmiany” znalazł się pod ciągłym obstrzałem satyryków, a jeden z żartów był wyjątkowo ostry i wywołał burzę w sieci.
27 Festiwal Kabaretu w Koszalinie można było oglądać na antenie Polsatu. Głównymi gwiazdami byli Neo-Nówka i Koń Polski, satyrycy będący na scenie od wielu lat. W trakcie ich występów nie mogło zabraknąć wątków politycznych, jednak w trakcie tegorocznej edycji ich natężenie prezentowało się wyjątkowo. Epitety i szydera wymierzone w rząd oraz jego sympatyków były tak intensywne, że wyborcy PiS zaczęli bardzo narzekać w sieci z tego powodu. Jeden z najpopularniejszych wpisów możecie zobaczyć poniżej:
Wracając do tematu wspomnianego w tytule tekstu. Otwierający występ Koń Polski zaczął się naśmiewać z przywódców charakteryzujących się niskim wzrostem. Leszek Malinowski opowiedział skecz, gdzie wymienił “małych ludzi, którzy chcą być wielcy”. Pojawiły się tam nazwiska Napoleona, Mussoliniego i Putina w zestawieniu z ich filigranowymi warunkami fizycznymi. Gdy padła lista niskich osób, które zapisały się w historii z niezbyt chlubnej strony, drugi z kabareciarzy rzucił: “i jeszcze ten nasz”, po czym podano liczbę 168 centymetrów (tyle ma Kaczyński- przyp. red.). Co prawda nie padło tam nazwisko prezesa, ale wszyscy, nawet zwolennicy PiS, byli wyjątkowo zgodni, o kogo chodzi. Widownia w Koszalinie zareagował na te słowa entuzjastycznie, ale nie wszystkim przypadło to do gustu. – W kabaretonie w Koszalinie lecą bez cenzury. Na razie capy z Konia Polskiego wyśmiali, że prezes ma 168 cm wzrostu. Publiczność ubawiona – oburzył się Ryszard Makowski, felietonista tygodnika “Sieci”. Opisywany skecz możecie zobaczyć poniżej: