Kolejny wypadek rządowej limuzyny na drodze S8. Samochód prowadził funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa. W aucie znajdował się były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. Nikomu nic się nie stało, ale pozostaje pytanie, czemu były minister porusza się z obstawą?
Pojazd Służby Ochrony Państwa wyjeżdżał z Augustowa trasą S8. Jak podaje RMF FM, kierowca nie włączył sygnałów uprzywilejowania. Nagle kierujący inny samochód, włączając się do ruchu, nie zachował należytej ostrożności. Wymusił pierwszeństwo na rządowym pojeździe i tym samym doprowadził do kolizji. Jak się dowiedział dziennikarz RMF FM, winny przyznał się już do jej spowodowania.
Czytaj także: Decyzja nowego ministra zdrowia. Będą wysokie nagrody dla sanepidu za kontrole.
Czemu Zieliński porusza się z obstawą?
Krzysztof Zasada dodał, że Jarosław Zieliński korzystał dziś z samochodu SOP, bowiem nadal ma ochronę i służbowy samochód z czasów, gdy był jeszcze wiceszefem MSWiA. Co ciekawe, mimo jego odejścia z ministerstwa w listopadzie zeszłego roku, nie cofnięto mu jej.
Powody nie są znane opinii publicznej.
źródło: crowdmedia.pl