[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] P [/boombox_dropcap]
odczas inauguracyjnego posiedzenia sejmu wszyscy posłowie ślubowali. Sekretarz wywołuje nazwisko posła ten odpowiada “Ślubuję” niektórzy mogą dodać tak mi dopomóż Bóg
W swoim przypadku Macierewicz oczytał treść przysięgi taką samą jak dla wszystkich posłów. Na koniec tak jak wszyscy powinien odpowiedzieć ślubuje, ale powiedział tylko tak mi dopomóż Bóg. Czy wyznanie wiary przesłoniło mu spełnienie obowiązku ?
Czytał z kartki to nie powinien się pomylić w tak ważnej kwestii, tak doświadczony poseł kilku kadencji.
Formalnie rzecz biorąc, Macierewicz zrzekł się mandatu poselskiego, nie składając ślubowania.
— Grzegorz Kot (@gfkot) November 12, 2019
Nie wypowiedział słowa “ślubuję”, co jak sam wcześniej wyjaśnił oznacza utratę mandatu.
Brawo ? pic.twitter.com/jJQUk4sjg6
Najbardziej chaotyczne przemówienie w historii sejmu, tak będzie wyglądała ta kadencja. Zabrakło tylko “Czerwonej zarazy”
Katastrofa Smoleńska, ideologia gender i ochrona życia od poczęcia. To wszystko można było znaleźć w inauguracyjnym przemówieniu marszałka seniora. Z sali plenarnej słychać było okrzyki “konstytucja”.
– Przełomem było przerodzenie narodowe po roku 2010. Jego źródłem była wielka fala powrotu patriotyzmu, świadomości narodowej i polskich obowiązków, żywa zwłaszcza wśród młodzieży, która najgłębiej przeżyła dramat katastrofy smoleńskiej.
– Wiemy, jaką cenę płacimy za porozumienia Okrągłego Stołu i jak wygląda kolejna faza neomarksistowskiego ataku oraz dokąd prowadzi ideologia gender
– Co w sposób oczywisty oznacza ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci – grzmiał Macierewicz.
Bardzo mi się nie podobało u niektórych posłów PIS-u niedbałe i aroganckie podejście do ślubowania. Większość podeszła do tej ważnej chwili z należytą powagą, ale nie wszyscy!
— Andrzej #SilniRazem (@Andrzej_Miland) November 12, 2019
Rozpięta marynarka, pochylona postawa i ręce przy kieszeniach… To było ślubowanie posła p. Wójcik?