fbpx

Miała być flota promów. Zamiast tego będzie pomnik Brudzińskiego?


Subksrybuj nas na Google News

Pomnik posła Brudzińskiego jest akceptowalny i bardzo słuszny – stwierdził wiceminister Grzegorz Witkowski, wskazując przybliżoną lokalizację. Później tłumaczył, że to miała być ironiczna wypowiedź skierowana do posłów opozycji, ale nic na to nie wskazywało, aby traktować to jako żart.

Na posiedzeniu sejmowej komisji ds. gospodarki morskiej, wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski wystąpił z propozycją budowy pomnika wiceprezesa PiS Joachima Brudzińskiego. Rzekomo miał być to żart, ale wypowiedziany w czasie długiej litanii pochwał i zasług zasłużonego dla przemysłu stoczniowego Brudzińskiego nic na to nie wskazywało. To wyglądało jak chęć przykrycia kompromitującego wpisu, w którym Brudziński ostro odpowiedział na pytanie gdzie są te promy, które obiecuje już kilka lat.

Miało być o budowie promów, ale było o zasługach Brudzińskiego. Nie było nic o utopionych 14 mln w zardzewiałą stępkę

Posiedzenie zwołano, aby omówić plany budowy promów w Polsce. Wiceminister Grzegorz Witkowski, kiedy zaczął wymieniać zasługi wiceprezesa PiS to już wiadomo było, że szybko się to nie skończy.

– Dzięki staraniom europosła Joachima Brudzińskiego znalazł się zapis w Krajowym Planie Odbudowy, który zakłada, że znajdą się pieniądze na Zachodnią Obwodnicę Szczecina – mówił Witkowski. Wspomniał jeszcze o pogłębianiu toru wodnego Szczecin-Świnoujście czy budowę Zachodniego Obejścia Szczecina. Posłowie opozycji nie zamierzali spokojnie czekać na koniec listy zasług.

Jeśli chce pan robić propagandę, to ja się spytam: na którym kilometrze Zachodniej Obwodnicy Szczecina postawicie pomnik Brudzińskiemu. Bo to już zaczyna być śmieszne – zapytał poseł Artur Łącki.

Pomnik posła Brudzińskiego jest akceptowalny i bardzo słuszny – odpowiedział wiceminister. – W parametrach drogi ekspresowej nie można stawiać pomników, ale pomyślimy o lokalizacji w Miejscu Obsługi Podróżnych, aby taki pomnik w przyszłości się pojawił. Poseł Brudziński absolutnie zasługuje na takim pomnik – dodał wiceminister podkreślając zasługi wiceprezesa PiS.

14 milionów na kawałek blachy i konferencje w TVP INFO

W raporcie NIK w sprawie budowy pomów w Szczecinie ujawniono, że całe to przedsięwzięcie ze stępkami i licznymi konferencjami Morawieckiego i jego świty nie było odpowiednio zaplanowane. To przedsięwzięcie nie mogło się udać, położenie stępki bez projektu i finansowania promu „nie miało uzasadnienia ekonomicznego i technologicznego. Odbyło się wbrew ogólnie przyjętym harmonogramom budowy promów”. W raporcie czytamy: „budowa jednostki o tych parametrach nie była możliwa do zrealizowania w stoczniach szczecińskich, co między innymi potwierdza raport niezależnego doradcy technicznego sporządzony na zlecenie potencjalnej instytucji kredytującej budowę promu”.

Według kontrolerów NIK na inwestycję, która nie miała racji bytu wydano ogromne pieniądze. Polska Żegluga Bałtycka wydała aż 4 miliony złotych “na obsługę prawną, usługi doradcze w zakresie pozyskania finansowania budowy promu, opinie konsultanta technicznego oraz koszty wydziału inwestycji tonażowych“. Morska Stocznia Remontowa do tej pory w pełni nie rozliczyła 10 mln jakie dostała na ten cel. Łącznie na program dumnie nazywany Batory wydano 14 mln złotych, a nie powstał nawet projekt żadnego promu.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments