Opolskie zoo szuka wolontariuszy do pracy na kasie. Internauci są oburzeni.


Opolskie Zoo postanowiło wrzucić na swój profil na Facebooku ogłoszenie dotyczące wolontariatu. ,,Poszukujemy osób, które w weekendy wsparłyby naszych pracowników w regulowaniu ruchu przy kasach, pomocy w obsłudze biletomatów i tak dalej”. Post wywołał wiele kontrowersji. Wylądował także na stronie na ,,Kryzysy w social mediach”, z dopiskiem ,,Zoo szuka darmowej siły roboczej”.

,,Zatrudnijcie kogoś, a nie szukacie frajerów”


Zdania dotyczące tego wolontariatu są podzielone. Większość internautów jednak uważa, że zoo próbuje wykorzystać młode osoby. ,,Przy zwierzętach można się udzielać w formie wolontariatu, ale przy kasach?”, napisała jedna z internautek. ,,Zatrudnijcie kogoś, a nie szukacie frajerów”- napisał kojelny użytkownik. Inny komentarz brzmiał: ,,Żenujące, ktoś ma pracować i przynosić wam zyski na darmo?”


Czy jest to rzeczywiście wykorzystywanie pięknego słowa, jakim jest „wolontariat”, czy szansa na zdobycie doświadczenia? Dlaczego niektórzy są przeciwni? Warto zauważyć, że praca na kasie wymaga dużej odpowiedzialności. Kasjerzy, kiedy pomylą się w rachunkach, często płacą za swoje błędy własnymi pieniędzmi. Praca z ludźmi, często w stresie i szybkim tempie, generuje pomyłki. Szczególnie dlatego, że nie każdy klient jest uczciwy. Chyba każdy, kto miał doświadczenie w pracy z gotówką, chociaż raz w życiu musiał płacić za swoje pomyłki. Dlatego do tego rodzaju pracy niezbędne jest prawidłowe przeszkolenie i dużo cierpliwości. Zoo poszukuje wolontariuszy na weekendy. W takiej placówce właśnie w weekend jest najwięcej pracy, szczególnie w ciepłe dni. Nie jest więc to zajęcie lekkie, łatwe i przyjemne, a czasami bardzo ciężkie i pełne stresu. Poza tym wolontariat to ,,dobrowolna, świadoma praca na rzecz innych osób lub całego społeczeństwa”. Na czyją ,,rzecz” będzie to praca?

,,Można, ale nie trzeba podjąć się wolontariatu”

Są też osoby, którym te ogłoszenie nie przeszkadza. Niektórzy mówią o korzyściach, jakimi są darmowe wejścia, Inni o możliwości wpisaniu sobie wolontariatu do CV, a jeszcze inni podkreślają, że ,,można, ale nie trzeba podjąć się wolontariatu”. Były też głosy ludzi, którzy pracę na kasie w zoo porównywali do wolontariatu na przykład w hospicjum, ale jak wiadomo to dwie zupełnie inne rzeczy. ,,Praca w hospicjum to pomoc konkretnym osobom, a praca na kasie w zoo to pomoc instytucji”.


Zoo odpowiedziało na zarzuty internautów. Admini Fan page’a opolskiego zoo zwrócili uwagę na zaświadczeniu o wolontariacie, możliwości zdobycia doświadczenia i ,,poznania pracy zoo od zaplecza”.

Exit mobile version