Dramatyczny apel Mai, która w trosce o swoją Babcię apeluje o pomoc do mediów. Domu Pomocy Społecznej „Jaśmin” w Goździe został odcięty od świata. Personel jest chory, pacjencji podzieleni na chorych i tych co nie zachorowali.
Nie umniejszając tej historii zastanawiające jest to dlaczego ludzie nie zwracają się z takimi prośbami do mediów publicznych i tych sponsorowanych pośrednio i bezpośrednio przez rząd. Kto dziś pełni misję publiczną ? Czy te media publiczne jedyne co mają wspólnego z misją społeczną to tylko publiczne pieniądze i coraz wyższe premie za swoją “ciężką” pracę?
Dramat pacjentów i personelu
W zakładzie opiekuńczo-leczniczym w Starym Goździe (pow. białobrzeski) przebywa obecnie 87 pacjentów. U 23 z nich testy wykazały obecność koronawirusa SARS-CoV-2. 64 pensjonariuszy ma wynik ujemny, dlatego – zdaniem personelu placówki – najlepiej byłoby przenieść do szpitala zakaźnego zarażonych pacjentów.
– Większość pacjentów ma wynik ujemny, więc warto byłoby ewakuować zarażonych pacjentów do szpitala zakaźnego, by nie narażać życia i zdrowia pozostałych pensjonariuszy – powiedziała PAP Monika Rek z personelu zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego „Jaśmin”.
Według niej im dłużej ci pacjenci zostaną w placówce, choć są odizolowani, to jednak ryzyko, że dojdzie do kolejnych zarażeń jest duże. Na razie osoby w wynikiem dodatnim nie mają objawów chorobowych, takich jak gorączka czy kaszel, więc nie wiadomo, czy jakiś szpital zgodzi się ich przyjąć.
Na terenie ośrodka przebywa 14 pracowników, z czego 6 osób jest także zarażonych. Wynik ujemny ma 8 osób: lekarz, dwie pielęgniarki i 2 opiekunki medyczne, pracownik administracji, osoba do sprzątania i konserwator.
– Potrzebujemy dodatkowego personelu, aby ktoś nas wspomógł, albo mógł nas zastąpić, bo jest nas za mało do opieki – osobnej nad pensjonariuszami z wynikiem dodatnim i ujemnym – podkreśliła pracownica ZOL. Dodała, że o sytuacji w placówce zostały poinformowane władze powiatowe, wojewoda mazowiecki, NFZ i Ministerstwo Zdrowia.
Post cierpiącej wnuczki
Zawsze na tym na tym koncie było śmiesznie ale dziś śmiesznie nie będzie, właśnie dowiedziałam się że moja babcia 82 letnia, która przebywa w ośrodku w Domu Pomocy Społecznej „Jaśmin” w Goździe, jest w ośrodku gdzie 23 osoby są zakażone koronawirusem to są pacjenci, a 6 osób z personelu również jest chorych.
Dostałam telefon od mojej mamy oni są odcięci od świata i nie mają żadnej pomocy od państwa, nie mają środków czystości nie można im nic zawieźć, nie mają jedzenia.
Moja babcia teraz odcięta i jest na piętrze gdzie to izolowane osoby zdrowe. Ja kompletnie nie wiem co robić dzwoniłam na TVN24 nikt nie odbiera, napisałam do nich maila nie znam za bardzo ludzi którzy pracują w mediach. Wiem, że wczoraj leciał taki program w TVN24 o tym że właśnie ośrodki Pomocy Społecznej, Domy Starców potrzebują pomocy i wymieniono różne z placówek z prośbą o pomoc, ale nie wymieniono tej.
Dom się nazywa Dom Pomocy Społecznej „Jaśmin” i mieści się w Goździe. Ludzie tam ku*wa umierają nie mają żadnej pomocy od państwa, ale najgorsze jest to że oni są chorzy na alzheimera i nie maja pojęcia co się dzieje. I strasznie cierpią. Do tej pory mnie to wszystko nie dotyczyło. Wszyscy u mnie w rodzinie są zdrowi, ale strasznie martwię się o moją babcię. Była miesiąc temu w szpitalu, jak byłam z nią podejrzenie zapalenia płuc i miała ostre zapalenie czegoś tam i po prostu strasznie się boję.
Błagam was jeśli ku*wa mać jakiś kontakt z jakimś dziennikarzem który, może to trochę nagłośnić, że państwo zdejmuje się teraz ku*wa wyborami a nie daje pomocy tym najbardziej potrzebującym, czyli tym którzy są najstarsi i odcięci od świata. Proszę ku*wa dajcie komuś znać. Ja nie wiem co mam robić zgłosiłam to gdzie mogłam. Jestem w tym momencie bezsilna wiem że nie mam na to większego wpływu, ale uważam że ktoś się tym powinien zainteresować, bo podejrzewam że tak szybko środku w Polsce jest dużo, dużo więcej.
Także proszę napiszcie do mnie jeśli masz jakiś kontakt, do kogoś do kogoś to mogę w tej sprawie odezwać, bo naprawdę to może dotyczyć też waszych babć i dziadków, a ja po prostu nie chcę żeby ona była chora. Nie chcę żeby ci ludzie tam cierpieli od świata, bez ku*wa pieluch, bez jedzenia, bez respiratorów, bez rękawiczek, a ci ludzie są kompletnie bezsilni oni, oni sami się nawet nie załatwiają, ku**a oni po prostu potrzebują pomocy, a 6 osób z personelu jest chorych i odciętych od świata. Błagam pomóżcie.
“Błagam Was, pierd*lcie te wybory, błagam was”
Się ma słuchajcie chciałam podziękować za zajebisty o udostępnia mi też posta na różnych grupach dziewczyński i ku*wa działamy znajomi ruszyli niebo i ziemię mamy kontakt TVN24, z Uwagą, z TOK FM, z Oko Press. Także ku*wa w grupie siła i naprawdę w takich sytuacjach wie, że social media to nie tylko pokazywanie gołe dupy jedzenie dnia, ale też walka o troszeczkę lepszy świat i właśnie w takich momentach widać jak fajnie jest poruszyć jakieś znajomości i po prostu coś opublikować.
Także zajebiście wam dziękuję, wszystkim osobom które napisały mi że bardzo wspierają mnie i moją babcię. Z babcią na razie wszystko okej, najważniejsze żeby ośrodek dostał jakąś pomoc i żeby ktoś się tym po prostu ku*wa zainteresował. Wielkie dzięki w grupie siła działamy i wierzę w to że ktoś się to naprawdę zainteresuje. Mam też informację że na przykład ośrodki ekologiczne mają podobne problemy bo na przykład kiedy jedna osoba jest chora, muszą izolować resztę nie ma gdzie tych ludzi wywozić, jak wiecie choroby onkologiczne rządzą się tym że jest osłabiony układ immunologiczny.
Więc naprawdę kur*a niech ta pierd*lona władza się wreszcie tymi którzy naprawdę tej pomocy potrzebują. Ja ręce myję, myję dupę ograniczam podobne do sklepu, nie chodzą do klubów nie wchodzę do restauracji, chociaż tak jestem przekonana że wirusa już przyszłam, zresztą jak połowa moich znajomych którzy też mi mówią że mieli gorączkę, że kasłali i po prostu leczyli się paracetamolem i żyją.
To nie chodzi kur*a o nas, to chodzi o tych którzy są słabi i którzy po prostu mogą umrzeć przez najmniejszą infekcje, a korona ich rozpier*oli. Dlatego teraz największy szacunek naprawdę należy się lekarzom i ludziom, którzy pracują w sklepach dotykając syfu, pieniędzy i mają kontakt z tymi którzy są nieodpowiedzialni, bo tak jak mówię my młodzi sobie poradzimy. Ja niby mam jakieś tam choroby tarczycy i problemy z cukrem ale jak widać nie dbam o swoje życie, bo chlam robię różne dziwne rzeczy, jem codziennie makaron i słodycze. Ja się o ciebie martwię, ale martwię się właśnie moją babcię, martwię się o moją mamę, która miała rok temu zapalenie płuc i o takich ludziach musimy myśleć.
Także wspierajmy kur*a lekarzy i wspierajmy tych którzy mają przejeb*ne, czyli tych starych którzy nie kumają, nie rozumieją i po prostu oni potrzebującej pomocy i błagam was pierd*lcie te wybory, błagam was.